Dąbrowa Górnicza. Skandal na cmentarzu. Zajrzeli do śmietnika i zdębieli

Szokujące sceny miały miejsce na cmentarzu parafii św. Antoniego z Padwy w Dąbrowie Górniczej. Ktoś ukradł z kolumbarium dwie urny, a następnie jedną z nich wyrzucił do śmietnika, druga zaginęła. Sprawą zajęła się policja.

Zdjęcie ilustracyjne. Zdjęcie ilustracyjne.
Źródło zdjęć: © Policja

Jak ustalił portal dabrowagornicza.naszemiasto.pl do kradzieży urn doszło prawdopodobnie 24 stycznia. Tego dnia bowiem znaleziono na śmietniku przy cmentarzu jedną z urn. Wciąż nie wiadomo, czy to był akt wandalizmu, czy chodzi jednak o jakieś sprawy rodzinne.

Sprawa jest faktycznie zadziwiająca. Nigdy wcześniej na terenie naszego cmentarza nie dochodziło do takich sytuacji. Były zniszczenia grobów, na przykład oblanie płyty jakąś cieczą, ale z kradzieżą urn spotykamy się po raz pierwszy - tłumaczy Marcin Młyński, administrator cmentarza na Górce Gołonoskiej w Dąbrowie Górniczej, cyt. przez portal dabrowagornicza.naszemiasto.pl

Zdaniem administratora w tym przypadku może chodzić o coś innego niż akt wandalizmu. - Segregujemy śmieci i dzięki temu znaleźliśmy na śmietniku porzuconą urnę. Gdyby nie to, to nawet trudno byłoby się zorientować, że nie ma jej na swoim miejscu. Ktoś bowiem postarał się o to, by nie pozostawić po sobie śladów. Płyta w kolumbarium została odkręcona, potem przystawiona. Ktoś musiał mieć ze sobą sprzęt do odkręcenia śrub. Moim zdaniem może tutaj chodzić o jakieś sprawy rodzinne - mówi Marcin Młyński.

Policja szuka sprawców

Sprawą kradzieży dwóch urn i zbezczeszczenia ludzkich szczątków zajęła się policja i prokuratura. "Dochodzenie jest prowadzone z art. 262 par. 1 kodeksu karnego, który mówi m.in. o tym, że kto znieważa zwłoki, prochy ludzkie lub miejsce spoczynku zmarłego, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do 2 lat" - wyjaśnia podkomisarz Bartłomiej Osmólski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Dąbrowie Górniczej.

Przeglądamy dostępne zapisy monitoringu, rozeznajemy sytuację wśród rodzin, które pochowały swoich bliskich, umieszczając wspomniane wcześniej urny na cmentarzu. Prowadzimy także inne czynności operacyjne. Sprawa jest faktycznie bulwersująca, a jak na razie drugiej urny nie udało się odzyskać - dodaje rzecznik KMP w Dąbrowie Górniczej w rozmowie z portalem dabrowagornicza.naszemiasto.pl .

"Ręce opadają", "karygodne". Mateusz Morawiecki pod ostrzałem

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach