Dantejskie sceny na Krymie. Był całkiem nagi, rzucał się na ludzi na ulicy

Nagi mężczyzna chodził ulicami Sewastopola i atakował przypadkowych przechodniów. Na materiale, który udostępniła agencja Nexta, widać całkiem nagiego agresora, który zaczepia starsze osoby i zaczyna je brutalnie bić. Sytuacja powtórzyła się przy dwóch przystankach komunikacji miejskiej. Miasto od 2014 roku jest pod rosyjską kontrolą.

aNagi mężczyzna rzucał się na ludzi na ulicy na Krymie
Źródło zdjęć: © Twitter
Bartłomiej Nowak

"Rosja to stan umysłu" - to popularne hasło, które pojawia się regularnie przy okazji kolejnych teoretycznie niewiarygodnych wiadomości dochodzących z tego kraju. Internet jest pełny przedziwnych materiałów zdjęciowych i filmowych z sytuacjami, które mogą być miejsce rzeczywiście tylko w tym kraju.

29 czerwca ukazał się kolejny taki materiał. Agencja Nexta udostępniłą w mediach społecznościowych nagranie z Krymu, który Moskwa okupuje od 2014 roku.

Materiał został zarejestrowany w biały dzień. Na filmiku widać jak dwójka starszych osób rozmawia, stojąc na chodniku przy przystanku. Nagle podchodzi do nich nagi mężczyzna i zaczyna ich bić. Najpierw powala mężczyznę ciężkim ciosem w głowę. Potem chce zrobić krzywdę kobiecie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Brawurowy atak pilota MiG-29. Moment uderzenia w Rosjan z francuskich rakiet

Nagi agresor bił ludzi na ulicach Sewastopola

Zaatakowana kobieta przewraca się i stara bronić nogami. Agresor kopie leżącą ofiarę kilka razy po ciele. Po czym wraca do znokautowanego chwilę wcześniej mężczyzny. Brutalnie kopie go po głowie. Po chwili przypomina sobie o kobiecie i chce ponownie ją zaatakować. Na ulicy widać ślady krwi. Kobieta ucieka. Goły agresor wraca więc do swojej pierwszej ofiary i ponownie zaczyna brutalnie kopać po ciele.

Druga część materiału dzieje się w pobliżu innego przystanku autobusowego. Ponownie pojawia się nagi agresor, który bez słowa zaczyna bić ludzi stojących na ulicy. Natrafia na dwóch mężczyzn i większy opór niż za pierwszych razem. Mężczyźni szarpią się i kopią, po czym wideo urywa się.

Atmosfera w okupowanym przez Rosję Sewastopolu: nagi mężczyzna uderzył pięściami emerytów w środku dnia To tyle, jeśli chodzi o "rosyjski świat" - czytamy w poście na platformie X.

Wybrane dla Ciebie

Wyniki Lotto 08.07.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 08.07.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Organizowali fikcyjne kolizje. Zatrzymano sześć osób
Organizowali fikcyjne kolizje. Zatrzymano sześć osób
Turyści chcieli biwakować Karkonoskim Parku Narodowym. Strażnik nie miał litości
Turyści chcieli biwakować Karkonoskim Parku Narodowym. Strażnik nie miał litości
Zagadkowe światła w lesie. Leśnicy pokazali wideo. Od razu wyjaśnili
Zagadkowe światła w lesie. Leśnicy pokazali wideo. Od razu wyjaśnili
Zmarła ceniona pianistka. Była wykładowczynią na Uniwersytecie Rzeszowskim
Zmarła ceniona pianistka. Była wykładowczynią na Uniwersytecie Rzeszowskim
3-latek zgubił się na plaży w Sopocie. "Zdezorientowany, ale bezpieczny"
3-latek zgubił się na plaży w Sopocie. "Zdezorientowany, ale bezpieczny"
Dwa światy. Polacy nagrali wideo w Tadż Mahal. Tego się nie spodziewali
Dwa światy. Polacy nagrali wideo w Tadż Mahal. Tego się nie spodziewali
Taki widok na Krupówkach. Początek tygodnia, godzina 17:00
Taki widok na Krupówkach. Początek tygodnia, godzina 17:00
Natknęli się na niego na plaży. Miał widoczne obrażenia. Ktoś zabił go specjalnie?
Natknęli się na niego na plaży. Miał widoczne obrażenia. Ktoś zabił go specjalnie?
Ulewy i nawałnice nad Polską. Zalane drogi. Zdjęcia trafiają do sieci
Ulewy i nawałnice nad Polską. Zalane drogi. Zdjęcia trafiają do sieci
Harcerze musieli uciekać. 11 obozów ewakuowanych
Harcerze musieli uciekać. 11 obozów ewakuowanych
Nie żyje uwielbiana nauczycielka. Szkoła zamieściła poruszający wpis
Nie żyje uwielbiana nauczycielka. Szkoła zamieściła poruszający wpis
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja serwisu o2