Dlatego głosowali na Nawrockiego. Kwaśniewski mówi wprost
Poznaliśmy oficjalne wyniki wyborów prezydenckich 2025. W drugiej turze lepszy okazał się Karol Nawrocki. Co sprawiło, że zdołał zdobyć większość głosów? Opinią w rozmowie z Onetem podzielił się Aleksander Kwaśniewski, prezydent RP w latach 1995-2005. Wskazał też, jaki scenariusz byłby teraz najgorszy.
Według oficjalnych danych Państwowej Komisji Wyborczej, po przeliczeniu 100 proc. głosów, kandydat popierany przez PiS uzyskał 50,89 proc. poparcia, pokonując Rafała Trzaskowskiego, który zdobył 49,11 proc. głosów.
Ponad połowa Polaków zagłosowała więc na Karola Nawrockiego.
To jest efekt spolaryzowanego społeczeństwa, w którym niekorzystne informacje o kandydacie są wypierane, odrzucane albo wręcz traktowane jako rodzaj politycznej, zorganizowanej agresji. To zasadniczo rzecz fatalna, ponieważ pozwala przemknąć politykowi z niedobrą przeszłością przez te różne bariery, na które powinien natrafić - mówił w rozmowie z Onetem Aleksander Kwaśniewski, były prezydent RP.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Wygrał ten trzeci". Polityk KO wskazuje, które głosy zdecydowały
Ocenił również, że "duża część wyborców Nawrockiego zagłosowała ze względu na wiarę w PiS, w kandydata PiS, a wiara ma to do siebie, że nie podlega racjonalnym argumentom".
W takich sytuacjach wszystkie racjonalne argumenty są odrzucane. To jest problem polaryzacji, zmniejszonego zaufania do różnych instytucji publicznych, także niestety małego zaufania do mediów - kontynuował Kwaśniewski.
Rekord. Najwyższa frekwencja w historii
Frekwencja wyborcza w trakcie drugiej tury wyniosła 71,63 proc., co świadczy o ogromnym zaangażowaniu Polaków.
Mam nadzieję, że wszystkie strony to uszanują. Kwestionowanie wyniku, używanie tej emocji społecznej dla różnych działań destabilizujących państwo, byłyby najgorszym scenariuszem - dodał Aleksander Kwaśniewski.