Do jego śmierci przyczyniły się grzyby. Poruszający widok na grobie Radka

Radek z podkarpackiego Sobiecina kochał życie, ludzi i imprezy. Zmarł zdecydowanie za szybko. 34-latek zjadł trujące, suszone grzyby, w wyniku czego nastąpiła lawina nieoczekiwanych, tragicznych wydarzeń. Na nagrobku mężczyzny widnieje piękny wiersz.

Minął rok od tragicznej śmierci Radka z Sobiecina Minął rok od tragicznej śmierci Radka z Sobiecina
Źródło zdjęć: © Facebook

Sytuacja miała miejsce rok temu, dokładnie 3 listopada. Jak ustalili śledczy, tego fatalnego dnia Radosław celowo zjadł suszone, trujące grzyby, które następnie popił alkoholem. Po spożyciu tak niebezpiecznej mieszanki zaczął się niepokojąco zachowywać.

Dziwne zachowanie mężczyzny zaniepokoiło rodzinę, która wezwała policję i karetkę. 34-latek uciekając przed ojcem, wpadł na słup. Tam, około 300 metrów od domu, znalazł go ojciec - przekazała po zdarzeniu Marta Pętkowska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Przemyślu, cytowana przez "Super Express".

Gdy na miejscu pojawili się funkcjonariusze, mężczyzna już nie żył. Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną śmierci był uraz czaszkowo-mózgowy. 34-latek prawdopodobnie z impetem uderzył głową w kant słupa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Utknął między rogatkami. Opublikowano nagranie z momentu uderzenia

Początkowo Prokuratura Rejonowa w Jarosławiu wszczęła śledztwo w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci. Ostatecznie jednak sprawa została umorzona, nie dowiedziono bowiem, by do zgonu 34-latka przyczyniły się osoby trzecie.

Mieszkańcy Sobiecina: "Był prawdziwym królem życia"

Nagła śmierć Radka zszokowała jego rodzinę i przyjaciół. Mężczyzna prowadził intensywny tryb życia, lubił imprezować, nie stronił też od używek. Mieszkańcy jego rodzinnego Sobiecina wspominają zmarłego jako sympatyczną osobę i nazywają go "królem życia".

Uwielbiał imprezowanie, zawsze dobrze ubrany i trochę oderwany od rzeczywistości, ale bardzo lubiany i sympatyczny. Wszyscy wiedzieli, że eksperymentuje z suszonymi grzybami. Trochę nie pasował do małej wsi na Podkarpaciu. (...) U nas się mówi po tej tragedii, że on pewnie po prostu zjadł ich więcej, niż zwykle - wspominają sąsiedzi w rozmowie z tabloidem.

Rok po śmierci mężczyzny dziennikarze "SE" odwiedzili jego grób. Jak relacjonują, na pomniku leży wiązanka świeżych kwiatów, mnóstwo zniczy i tabliczka ze wzruszającym wierszem. Na tablicy nagrobnej widnieje zdjęcie przystojnego Radosława i wymowny napis: "Nie umarł ten, kto w pamięci żywych".

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 29.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 29.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Klaudia zmarła w wieku 20 lat. Kolejne dramatyczne doniesienia
Klaudia zmarła w wieku 20 lat. Kolejne dramatyczne doniesienia
Sylwester a cisza nocna. Co wolno, a za co grozi mandat?
Sylwester a cisza nocna. Co wolno, a za co grozi mandat?
Putin podpisał dekret wojskowy. Ponad 260 tysięcy osób
Putin podpisał dekret wojskowy. Ponad 260 tysięcy osób
79-latek uratowany przed hipotermią. Wcześniej spadł z roweru
79-latek uratowany przed hipotermią. Wcześniej spadł z roweru
PG Silesia. Podpisano porozumienie ws. zabezpieczenia pracowników kopalni
PG Silesia. Podpisano porozumienie ws. zabezpieczenia pracowników kopalni
Awantura na pokładzie Ryanaira. Ujawniono powód
Awantura na pokładzie Ryanaira. Ujawniono powód
Zaginęła 15-letnia Maja. Gdy widziano ją po raz ostatni, nie była sama
Zaginęła 15-letnia Maja. Gdy widziano ją po raz ostatni, nie była sama
Kolizja trzech aut na DK7. Są ranni
Kolizja trzech aut na DK7. Są ranni
Policjantka uratowała psa. Biegał między autami
Policjantka uratowała psa. Biegał między autami
Brodacze żegnają stary rok. Ta tradycja przyciąga tłumy
Brodacze żegnają stary rok. Ta tradycja przyciąga tłumy
Atak w Egipcie. Rosyjski turysta trafił do szpitala
Atak w Egipcie. Rosyjski turysta trafił do szpitala