Doradca Zełenskiego nie ukrywa. "Scenariusze pesymistyczne"

Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, udzielił wywiadu Gazecie Wyborczej. Przyznał, że jego kraj rozważa najczarniejsze scenariusze dotyczące trwającej wojny.

Doradca Zełenskiego nie ukrywa. "Scenariusze pesymistyczne"
Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego (PAP, PAP/EPA/PRESIDENTIAL PRESS SERVICE HANDOUT HANDOUT)

Mychajło Podolak - doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego - w opublikowanym w Gazecie Wyborczej wywiadzie stwierdził, że Unia Europejska musi się zmienić. Jego zdaniem dobrym momentem będzie dołączenie do niej Ukrainy. Podolak nawiązał tym do decyzji Orbana, który zablokował środki przeznaczone na pomoc Ukrainie.

Zmiana Unii Europejskiej

- Zaproszenie do rozpoczęcia negocjacji o akcesji to sygnał, że Unia Europejska widzi nas u siebie, siedzących przy tym samym stole. Zapraszać kogoś do tego stołu, mówić, że jutro będzie się w jakimś miejscu razem, a później nie pomagać mu w momencie, kiedy ktoś go atakuje? - skomentował doradca.

Podolak zaznaczył, że sprzeciw Orbana nie oznacza, że Ukraina w ogóle nie otrzyma tych pieniędzy. To jednak znacząco wydłuży proces udzielania pomocy. Doradca prezydenta Ukrainy podkreślił, że jest wiele państw, które chętnie pomagają i liczą na szybkie zakończenie wojny z pozytywnym dla Ukrainy wynikiem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Widzowie o wysokich zarobkach w TVP. "Za propagandę się płaci"

Dziennikarka GW zapytała, czy Ukraina rozważa także inne scenariusze. Nawet te pesymistyczne, w których pomoc nieustannie maleje lub całkowicie ustaje.

Rozpatrujemy wszelkie możliwe scenariusze, także te najbardziej pesymistyczne. Niestety, nie walczy przeciwko nam maleńki kraj z ograniczonymi zasobami, tylko Federacja Rosyjska. Czy Ukraina może sama sobie z kimś takim poradzić? Nie. Dlatego wierzę, że nie zabraknie państw, które do końca będą z nami, bo ich liderzy rozumieją, iż nie wolno pozwolić Rosji na zwycięstwo w tej wojnie - powiedział Podolak.

Doradca prezydenta dodał, że pomoc dla Ukrainy to także pomoc dla całej Europy. Zwycięstwo nad Rosją oznacza bezpieczeństwo dla reszty kontynentu, a może nawet i dla całego świata.

Staramy się na każdym kroku wyjaśniać, że - pomagając Ukrainie - inwestują w bezpieczeństwo Europy i zmniejszenie ryzyka dalszej ekspansji Rosji - powiedział.
Autor: ABA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić