Dostał mandat, bo skomplementował żonę. Niecodzienna sytuacja na lotnisku we Wrocławiu

Zdarzenie miało miejsce 10 października na lotnisku we Wrocławiu. Pewien mężczyzna, chcąc skomplementować żonę, powiedział jej, że "jest bombowa". Zapomniał jednak, że nie była to odpowiednia pora ani odpowiednie miejsce na tego typu komplementy. W rezultacie 40-latek został ukarany mandatem.

Niecodzienna sytuacja na lotnisku we Wrocławiu;zdj. ilustracyjneNiecodzienna sytuacja na lotnisku we Wrocławiu;zdj. ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Getty Images
Aneta Polak
oprac.  Aneta Polak

Wśród turystów, którzy w czwartek, 10 października wybierali się w podróż z Wrocławia do Walencji, znalazł się mężczyzna, który postanowił skomplementować swoją żonę. I choć mogłoby się wydawać, że każda okazja jest dobra, tym razem 40-latek wybrał niewłaściwy moment, a raczej - niefortunnie dobrał słowa.

Mężczyzna zapomniał, że na lotnisku - niezależnie od kontekstu - nie powinno się wspominać o bombie i podczas kontroli bezpieczeństwa powiedział ukochanej, że "jest bombowa". Słono za to zapłacił.

[...] mężczyzna podczas kontroli bezpieczeństwa przed wylotem do Walencji użył słowa "bomba". Podróżny chwilę później tłumaczył się, że miał na myśli atrakcyjność swojej żony - że "jest bombowa". Choć komentarz można uznać za żart, wrażliwy kontekst, w jakim padły te słowa – zwłaszcza na lotnisku, gdzie obowiązują zaostrzone przepisy dotyczące bezpieczeństwa – spowodował szybkie wkroczenie funkcjonariuszy z Zespołu Interwencji Specjalnych SG – relacjonuje por. Paweł Biskupik, rzecznik Zespołu Prasowego Komendanta Oddziału Straży Granicznej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rajdówka warta ponad milion złotych. Skąd ta cena?

Użył słowa "bomba" na lotnisku. Dostał mandat

Niefortunny komplement sprawił, że mężczyzna został odizolowany od pozostałych podróżnych i poddany kontroli. Ostatecznie funkcjonariusze SG uznali, że 40-latek nie stwarza rzeczywistego zagrożenia i pozwolili mu lecieć do Hiszpanii. Jednak zanim to nastąpiło, mężczyzna został ukarany mandatem za niestosowne żarty.

Incydent stanowi ostrzeżenie, jak poważnie traktowane są tego typu żarty w kontekście lotniskowego bezpieczeństwa – podkreśla por. Biskupik.

Mężczyzna i tak miał sporo szczęścia. Paradoksalnie to właśnie na lotniskach wielu turystów przekonuje się o tym, że żarty mają swoje granice. Zdarza się, że żartowniś wspominający o bombie nie może kontynuować podróży.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Tego dzieci nie powinny widzieć podczas sylwestra. Eskpertka wskazuje
Tego dzieci nie powinny widzieć podczas sylwestra. Eskpertka wskazuje
Bp Artur Ważny o lekcjach religii. To  uderzyło we frekwencję
Bp Artur Ważny o lekcjach religii. To uderzyło we frekwencję
Przyłapany w Lidlu. W tle 4900 zł. Wszyscy zobaczą jego twarz
Przyłapany w Lidlu. W tle 4900 zł. Wszyscy zobaczą jego twarz
Obraził 12-latka za kolor skóry. Grozi mu więzienie
Obraził 12-latka za kolor skóry. Grozi mu więzienie
Sensacyjne odkrycie. Skrzynie na dnie jeziora. Ujawnił, co skrywały
Sensacyjne odkrycie. Skrzynie na dnie jeziora. Ujawnił, co skrywały
Pani Jola wyszła na ogród. Te obrazki zapamięta na długo
Pani Jola wyszła na ogród. Te obrazki zapamięta na długo
Nie płacił alimentów. Wpadł na lotnisku
Nie płacił alimentów. Wpadł na lotnisku
Tu spadło 57 cm śniegu. Tak wygląda Mława
Tu spadło 57 cm śniegu. Tak wygląda Mława
Białoruś leczy żołnierzy Putina. Z pola walki do sanatorium
Białoruś leczy żołnierzy Putina. Z pola walki do sanatorium
Odkrycie koło Wrocławia. Ponad 30 ciał niemieckich żołnierzy
Odkrycie koło Wrocławia. Ponad 30 ciał niemieckich żołnierzy
Paraliż na S7. Tak zachowali się policjanci. Jest nagranie
Paraliż na S7. Tak zachowali się policjanci. Jest nagranie
Terroryzował kierowców na A4. Co z Rafałem H.? Psychiatrzy orzekli
Terroryzował kierowców na A4. Co z Rafałem H.? Psychiatrzy orzekli