Maria Czarniecka| 
aktualizacja 

Dramat na Podlasiu. Brakuje rąk do pomocy. Koronawirus zaatakował w hospicjum

32

Epidemia koronawirusa dotyka kolejne placówki. Tym razem wirus panuje w augustowskim hospicjum. Niestety pracownicy i pacjenci nie mogą liczyć na wsparcie.

Dramat na Podlasiu. Brakuje rąk do pomocy. Koronawirus zaatakował w hospicjum
Zdjęcie ilustracyjne (Getty Images)

W Samodzielnym Publicznym Zespole Zakładów Opieki Długoterminowej w Augustowie szaleje koronawirus. Pozytywne testy dostało 30 pacjentów i 13 pracowników. 5 osób nie żyje.

Z powodu ogniska wirusa panującym w podlaskim zakładzie opieki brakuje pracowników. Jak podaje Wyborcza, dyrektorka placówki ubiegała się o wsparcie, jednak nie może na nie liczyć.

Koronawirus w hospicjum. Ludzie się boją pomagać

Pracownicy delegowani do hospicjum z innych placówek w ramach pomocy po prostu nie chcą pracować w centrum zarazy. Większość z nich przedstawia zwolnienia lekarskie. Tylko jedna osoba zgodziła się na pomoc.

Jak informuje Wyborcza po rozmowie z augustowskim starostą, sytuacja w hospicjum jest ustabilizowana. Ci pracownicy zakładu, którzy zostali w pracy, mają zwiększony zakres obowiązków.

W wyniku zakażenia COVID-19 zmarło już pięciu pacjentów. Są to zazwyczaj starsi, schorowani ludzie, którzy są najbardziej podatni na najgorsze skutki koronawirusa.

Augustów, który jest popularnym turystycznym kierunkiem, staje się coraz bardziej niebezpieczny. Najwięcej zakażeń spowodowali przejezdni. Powiat augustowski na razie jest na liście powiatów z dodatkowymi obostrzeniami.

Cytując Wyborczą, zagrożenia pojawiły się również w szkołach. Zakażony jest jeden uczeń, 14 uczniów poddanych jest kwarantannie. Sanepid jednak uspokaja, że nie ma potrzeby zamykania placówek.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić