Dramat w Odessie. Nie żyje dziewięć osób, w tym dziecko

Tragiczne skutki nawałnicy w Odessie. Jak informują ukraińskie służby, podczas ulewy w niedzielę i w poniedziałek (28 i 29 września) zginęło łącznie dziewięć osób, w tym małe dziecko. Miasto jest całkowicie zalane.

Dramatyczne skutki ulewy w OdessieDramatyczne skutki ulewy w Odessie
Źródło zdjęć: © Ukraińska straż pożarna
Marcin Lewicki

W niedzielny wieczór (28 września) w Odessie zaczęła się ulewa, która trwała do poniedziałku (29 września), do godz. 18:00. W kilkanaście godzin w mieście spadło tyle deszczu, co średnio przez półtora miesiąca.

Służby nadal walczą ze skutkami żywiołu. Ratownicy starają się jak najszybciej wypompować wodę z domów i udrożnić ulice. Służby ratują też kolejnych ludzi. Niestety, powódź błyskawiczna w Odessie pochłonęła życie dziewięciu osób.

"Trzymam kciuki mocno zaciśnięte". Kwiatkowski o planach Hołowni

Ratownicy usuwają skutki nawałnicy w Odessie i obwodzie odeskim już od prawie 24 godzin. Obecnie wiadomo, że zginęło 9 osób, w tym jedno dziecko - przekazała "Ukraińskiej Prawdzie" rzeczniczka Państwowej Służby Ratowniczej obwodu odeskiego Maryna Awerina.

Wcześniej służby informowały, że trwają poszukiwania 23-latki, której zaginięcie zgłosiła rodzina. Ciało kobiety znaleziono we wtorek (30 września) ok. 7 rano.

Funkcjonariusze ukraińskiej straży pożarnej przez całą noc pracowali przy ewakuacji ludzi, ale też odzyskiwaniu samochodów i transportowaniu pożywienia dla osób poszkodowanych.

Łącznie uratowano 362 osoby i ewakuowano 227 pojazdów. Państwowa Służba Ratownicza Ukrainy zaangażowała 255 ratowników i 68 jednostek sprzętu. Prace trwają - przekazała ukraińskim mediom rzeczniczka ukraińskiej służby ratowniczej.

Nie wiadomo, kiedy strażakom i ratownikom uda się usunąć skutki nawałnicy w mieście.

Wybrane dla Ciebie
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy
Fałszywy lekarz oszukał seniorkę. Straciła 20 tys. złotych
Fałszywy lekarz oszukał seniorkę. Straciła 20 tys. złotych
Ukraina odzyskała ciała 1003 żołnierzy. Pomógł Czerwony Krzyż
Ukraina odzyskała ciała 1003 żołnierzy. Pomógł Czerwony Krzyż
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu o2