Dramatyczny telefon. Czterolatek tracił oddech. Policjant bohaterem

Policjanci niejednokrotnie muszą się mierzyć z zadaniami, przy których muszą zachować zimną krew. Podinspektor Mirko Bemben otrzymał telefon od przerażonej matki 4-letniego chłopca, który tracił oddech i był cały siny. Mundurowy perfekcyjnie instruował kobietę, co ma robić.

Policjant uratował życie 4-latkaPolicjant uratował życie 4-latka
Źródło zdjęć: © Policja | Policja Lubuska
Rafał Strzelec

Jak podaje Policja Lubuska, do Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Gorzowie Wielkopolskim zadzwoniła przerażona kobieta, której czteroletni synek nagle przestał oddychać i robił się cały siny. Operator skierował rozmowę właśnie do Centrum w Świecku. Służbę w tym czasie pełnił doświadczony policjant podinspektor Mirko Bemben.

Pokazali, co działo się w Jantarze. "Krajobraz jak po bitwie"

Gdy tylko dowiedział się, co się dzieje, powiadomił funkcjonariuszy Landespolizei i bezpośrednio nawiązał kontakt z matką chłopca. - Ten tracił oddech, był siny - podaje lubuska jednostka. Podinsp. Bemben instruował kobietę, jak przeprowadzić wszystkie czynności związane z pierwszą pomocą. Było to skrajnie trudne - matka 4-latka była w emocjach, dlatego kontakt był utrudniony. Postępowała tak, jak jej wskazał policjant. -

Dzięki temu chłopiec został z czynnościami życiowymi przekazany niemieckiej załodze pogotowia ratunkowego i przewieziony do szpitala - mówi młodszy inspektor Marcin Maludy, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Gorzowie Wielkopolskim.

Polsko-Niemieckie Centrum Współpracy Służb Granicznych, Policyjnych i Celnych funkcjonuje od grudnia 2007 roku. Od 17 lat koordynuje przepływ informacji dotyczących bezpieczeństwa po obydwu stronach Odry. W jednostce znajduje się sala operacyjna, skąd koordynowane są działania. Polscy i niemieccy policjanci są w stanie błyskawicznie przekazać wnioskowane przez partnera zagranicznego informacje w przypadku zdarzeń drogowych, zaginięć osób, mienia, poszukiwań osób czy pościgów transgranicznych. Dotyczy to także sytuacji, w których trzeba ratować ludzkie życie.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Startuje United Cup. Hurkacz wraca do gry
Startuje United Cup. Hurkacz wraca do gry
"La Monde" o ataku dronów na rezydencję Putina. "Nie do znalezienia"
"La Monde" o ataku dronów na rezydencję Putina. "Nie do znalezienia"
Toruń szykuje się na mroźnego Sylwestra z Polsatem. Jest apel władz
Toruń szykuje się na mroźnego Sylwestra z Polsatem. Jest apel władz
Zrób zamiast strogonowa. Smak jest obłędny
Zrób zamiast strogonowa. Smak jest obłędny
Mają HIV i gruźlicę. Rosja wysyła ich na wojnę
Mają HIV i gruźlicę. Rosja wysyła ich na wojnę
Krzyżówka o kryptowalutach. Sprawdź, ile wiesz
Krzyżówka o kryptowalutach. Sprawdź, ile wiesz
Zima nie odpuści w Polsce. Mróz, śnieg i odwilże
Zima nie odpuści w Polsce. Mróz, śnieg i odwilże
Sześć wstrząsów na godzinę. Turcja podsumowuje rok
Sześć wstrząsów na godzinę. Turcja podsumowuje rok
Banalna krzyżówka z wiedzy ogólnej. Każdy powinien mieć 100 procent
Banalna krzyżówka z wiedzy ogólnej. Każdy powinien mieć 100 procent
Aż spojrzał w kamerę. Spójrzcie na jego zdjęcie
Aż spojrzał w kamerę. Spójrzcie na jego zdjęcie
Chiny odwołują sylwestra. Wskazują na "siłę wyższą" i bezpieczeństwo
Chiny odwołują sylwestra. Wskazują na "siłę wyższą" i bezpieczeństwo
Nowy Rok 2026 startuje na Kiribati. Ostatnie będą wyspy Bakera i Howlanda
Nowy Rok 2026 startuje na Kiribati. Ostatnie będą wyspy Bakera i Howlanda