Drażnił psa. Kiedy wrócił, doszło do tragedii
Policja z Rybnika (woj. śląskie) zatrzymała 46-latka, który kilkukrotnie ugodził nożem 28-latka. Ofiara otrzymała ciosy w klatkę piersiową, ramię i udo. Obecnie przebywa w szpitalu.
Do zdarzenia doszło we worek wieczorem przy ul. Sztolniowej. W rejonie wybiegu dla psów mężczyzna zaczął zaczepiać 28-latka, który akurat wyprowadzał swojego zwierzaka na spacer. Kiedy zwrócono mu uwagę, aby tego nie robił, odszedł, ale szybko wrócił. Miał ze sobą nóż.
Dźgnął właściciela psa
Mężczyzna kilkakrotnie dźgnął 28-latka w klatkę piersiową, udo i ramię. Uciekł z miejsca zdarzenia, jednak jeden ze świadków pobiegł za nim. Dzięki temu policja szybko zatrzymała napastnika.
Sprawcą okazał się 46-letni mieszkaniec Rybnika. W sprawę zamieszana jest także 38-latka podejrzana o utrudnianie policyjnych czynności.
Cały czas są prowadzone czynności w tej sprawie. Poszkodowany przebywa w szpitalu, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.