Drogowy "szeryf" z Gdańska. Tak chciał wymierzyć sprawiedliwość

Do sieci trafiło nagranie z Gdańska. Jeden z kierowców prawdopodobnie poczuł się urażony wymuszeniem pierwszeństwa, wysiadł z samochodu i chciał wymierzyć sprawiedliwość innemu kierującemu. Uderzał w szybę i szarpał za klamkę. Po chwili wrócił do auta.

Nagranie z Gdańska i agresja drogowa.Nagranie z Gdańska i agresja drogowa.
Źródło zdjęć: © Facebook
Mateusz Kaluga

W mediach społecznościowych co jakiś czas pojawiają się szokujące nagrania, na których widać prawdziwą agresję drogową. Niejednokrotnie widzieliśmy, jak kierowcy wysiadali z aut, aby wymierzyć sprawiedliwość na własną rękę. Często nie interesowali się tym, że tamują ruch i utrudniają innym podróż.

Tym razem do sieci trafiło nagranie z al. Witosa w Gdańsku udostępnione przez profil "Bandyci drogowi". - Zastanawiam się, czy nie wymusiłem pierwszeństwa, ale reakcja tego kierowcy była zdecydowanie przesadzona - napisano w opisie filmu.

Mężczyzna z całej siły uderzył mi w szybę i kilkukrotnie szarpnął za klamkę. Nawet gdy go minąłem, zjechał na wysepkę, wysiadł z samochodu i ruszył w moją stronę - dodał autor nagrania.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Niespodzianka pod podłogą ciężarówki na A4. Kierowca miał wiele na sumieniu

Nagrywający faktycznie mógł próbować wymusić pierwszeństwo przejazdu, a przed agresywnym zajściem zwrócił się w niecenzuralnych słowach, aby mężczyzna kontynuował jazdę. To właśnie wtedy doszło do rękoczynów.

Ponadto na nagraniu widać, jak kilkaset metrów dalej agresywny mężczyzna zjeżdża na bok, a nagrywający łamie przepisy i przejeżdża na czerwonym świetle. Być może agresor chciał wymierzyć raz jeszcze sprawiedliwość, a nagrywający przestraszył się tego, co mogło by się wydarzyć.

"Jak ktoś reaguje agresją na klakson to powinien oddać lejce i iść na psychoterapię"; "Oczywiście że wymusiłeś. Dobrze, że zdajesz sobie z tego sprawę"; "Nie, nie była przesadzona. Była adekwatna do twojego słownictwa względem niego" - tak skomentowali sprawę internauci.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje