Premier Robert Fico zabrał głos. Stawia pytanie ws. dronów nad Polską

Premier Słowacji Robert Fico, podkreślił potrzebę wyjaśnienia, czy naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej miało charakter celowy. Szef słowackiego rządu zapewnił, że jego kraj jest gotowy do ścisłej współpracy w wyjaśnieniu incydentu.

Fico komentuje incydent z dronami nad PolskąFico komentuje incydent z dronami nad Polską
Źródło zdjęć: © Getty, PAP | Andrzej Jackowski
Malwina Witkowska

Najważniejsze informacje

  • Premier Słowacji Robert Fico apeluje o wyjaśnienie incydentu z dronami nad Polską.
  • Fico oferuje współpracę i wyraża solidarność z Polską.
  • Słowacka opozycja krytykuje rząd za reakcję na incydent.

Kontekst incydentu

Premier Słowacji Robert Fico zwrócił uwagę na konsekwencje naruszenia polskiego nieba przez rosyjskie drony. "Naruszenie przestrzeni powietrznej suwerennej Polski, naszego sąsiada i partnera w UE i NATO, jest poważnym incydentem, który może prowadzić do daleko idących konsekwencji. Dlatego niezwykle istotne jest obiektywne ustalenie, czy było to celowe, czy przypadkowe" - napisał w swoim wpisie w mediach społecznościowych.

Ponadto Fico wyraził solidarność z Polską i podkreślił, że ważne jest ustalenie, kto kontrolował drony i jakie były ich intencje. "Wyrażam solidarność z Polską i oferuję współpracę w poszukiwaniu wszystkich niezbędnych odpowiedzi" - napisał Fico.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rosyjski dron zabrał mu wszystko. "Był nagle potężny huk"

Słowacja o incydencie z dronami

Premier podkreślił, że informacje czerpie wyłącznie z odpowiednich źródeł, a te pozwalają jedynie na zajęcie takiego stanowiska. "Jeśli pojawi się ku temu powód, zmienię lub uzupełnię swoje stanowisko, konsekwentnie opierając się na zasadach prawa międzynarodowego" - stwierdził.

Słowacka opozycja skrytykowała rząd za brak odpowiedniej reakcji na incydent. Politycy opozycji sugerowali, że premier powinien zwołać posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Państwa i podnieść gotowość armii. Fico odrzucił te zarzuty, przypominając, że poprzedni rząd przekazał Ukrainie elementy obrony powietrznej, co uznał za sabotaż.

Premier Fico podkreślił, że współpraca międzynarodowa jest kluczowa w takich sytuacjach. Wyraził gotowość do współpracy z Polską w celu znalezienia odpowiedzi na wszystkie pytania związane z incydentem.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu o2