Dyrektorka szkoły nie wytrzymała. Pozywa kurator Barbarę Nowak

62

Jak mówi, nie uległa naciskom małopolskiego kuratorium oświaty, zawieszono ją w pracy a na szkołę nasłano kontrole. Teraz dyrektorka krakowskiego liceum wytoczyła sprawę Barbarze Nowak i poprzez zrzutkę w internecie zbiera na prawnika.

Dyrektorka szkoły nie wytrzymała. Pozywa kurator Barbarę Nowak
Barbara Nowak, małopolska kurator oświaty pozwana przez dyrektorkę liceum (PAP, Tytus Żmijewski)

Sprawę Anny Drwięgi, dyrektorki VIII liceum ogólnokształcącego w Krakowie "Gazeta Wyborcza" nagłośniła już w lutym. To wtedy dziennikarze ujawnili, że pracownicy kuratorium z samą Barbarą Nowak mieli próbować wpłynąć na kobietę by podwyższyła ocenę roczną jednej z uczennic.

Kobieta nie uległa naciskom, bo jak tłumaczyła na łamach "Gazety Wyborczej", w ten sposób naruszyłaby wiarygodność systemu kształcenia publicznego w Polsce.

W efekcie kobieta stanęła przed Komisją Dyscyplinarną dla nauczycieli, której rzecznik zażądał zwolnienia dyrektorki z pracy i zakazu wykonywania przez nią zawodu na okres trzech lat.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Barbara Nowak nie zostanie odwołana? "Wypowiedzi kurator Nowak bardzo im pasują"

I choć formalnie rozprawę zaplanowano na 5 października, dyrektorkę odsunięto od obowiązków już 9 miesięcy temu. Kobieta nie poddała się i zgłosiła sprawę do prokuratury, a gdy ta odmówiła wszczęcia postępowania w tej sprawie, poszła do sądu rejonowego.

Teraz w internecie postanowiła nagłośnić to, co ją spotkało i ogłosiła publiczną zbiórkę pieniędzy na prawnika, który poprowadzi sprawę przeciwko Małopolskiej Kurator Oświaty.

W opisie swojej zbiórki, Anna Drwięga zaznacza, że wytoczona przez nią Barbarze Nowak i trzem pracownikom kuratorium oświaty sprawa karna, dotyczy kilku zagadnień.

Chodzi o bezprawne polecenie promowania do następnej klasy uczennicy bez ocen pozytywnych, wszczęcie postępowania dyscyplinarnego w oparciu o niezgodne z prawdą raporty oraz zachowanie rzecznika dyscyplinarnego, który groźbą wymusił udostępnienie mu szkolnych dokumentów.

Jak podkreśla dyrektorka: "dokumenty te zawierały dane wrażliwe uczniów, opis ich sytuacji rodzinnej, w tym doznawanej przemocy domowej i przemocy seksualnej"

Gazeta Wyborcza podaje, że Anna Drwięga zgłosiła sprawę do Naczelnego Sądu Administracyjnego oraz złożyła skargę na działania Małopolskiego Kuratorium Oświaty do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.

Autor: BBI
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić