Grzegorz Puda tłumaczy, jaka jest przewaga dzieci ze wsi nad miastowymi
Grzegorz Puda był gościem TVP Info. Przedstawiciel Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi w rozmowie przekonywał, że dzieci ze wsi są bardziej odpowiedzialne, a w przyszłości lepiej będą sobie radzić w pracy.
Minister Grzegorz Puda w rozmowie z TVP Info podzielił się swoim spostrzeżeniem dotyczącym tego, jak postrzegana jest wieś w kraju. Zdaniem ministra Polacy nie doceniają wsi oraz nie mają do niej należytego szacunku. A przecież wieś to 90 proc. kraju.
Czytaj także: W głowie się nie mieści. Bill Gates naprawdę to zrobi
Rośnie podział w PiS? Politycy skomentowali ruch z Morawieckim
Konieczne też jest budowanie takiej świadomości społecznej na temat rangi zawodu rolnika, na temat rangi zawodu młodego rolnika. Warto powiedzieć, że to mleko nie bierze się z kartonu, jak wiele młodych ludzi w miastach do dzisiaj uważa - powiedział Grzegorz Puda w rozmowie z TVP Info.
Zdaniem ministra "pokolenie dobrobytu" często wychowywane jest bez wartości. Słabość tego pokolenia zweryfikować miała pandemia.
To pokolenie dobrobytu, tak często wychowywane bez wartości, jest coraz słabsze i pokazała to pandemia. Tu szanowni państwo wygrywa wieś - mówił Grzegorz Puda.
Czytaj także: Bezlitosne słowa o Kaczyńskim. "Niech się boi"
Dlatego te dzieci, które miały szczęście wychowywania się na wsi nie tylko uczą się większej odpowiedzialności. Zdaniem ministra w przyszłości będą sprawdzały się lepiej na rynku pracy.
Tych dzieci w tych szkołach, dzieci w rodzinach rolniczych uczone są pracy, odpowiedzialności, obowiązkowości, są, można powiedzieć, dużo bardziej odporne na stres, dużo bardziej zaradne i są zdrowsze. Efekt jest taki, że to właśnie one będą kiedyś będą tymi najbardziej pożądanymi kandydatami na rynku pracy - zauważył minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Czytaj także: Niby nic. Zdjęcie z basenu przeraziło internautów
Polska wieś nie jest odpowiednio doceniania nie tylko przez rodaków. Problemem są też pieniądze. W rozmowie w TVP Info Grzegorz Puda zauważył, że zbyt niski procent funduszy UE przekazywany jest wsiom.
Dotychczas z polityki spójności na wieś, gdzie mieszka przecież ok. 40 proc. ludzi i zajmuje ponad 90 proc. powierzchni Polski, trafiło tylko nieco ponad 10 proc. środków. To jest wyzwanie również, a może przede wszystkim dla ministra rolnictwa. Z tym wyzwaniem moi poprzednicy również nie potrafili sobie poradzić -powiedział Grzegorz Puda.