Dziennikarka utknęła w Afganistanie, rozmawia z talibami. Grozi jej śmierć

Ciężarna nowozelandzka dziennikarka Charlotte Bellis poprosiła o pomoc talibów. Utknęła w Afganistanie, grozi jej śmierć. Własny kraj uniemożliwił jej powrót z powodu restrykcji w związku z COVID-19.

Charlotte Bellis poprosiła o pomoc talibówCharlotte Bellis poprosiła o pomoc talibów
Źródło zdjęć: © Instagram @charlottebellis | Instagram @charlottebellis

Ciężarna dziennikarka Charlotte Bellis nie może wrócić do rodzinnego kraju. Obywatelka Nowej Zelandii nie miała wyjścia, więc poprosiła talibów o pomoc. Wraz z partnerem mieszkają w Afganistanie. Mężczyzna jest fotoreporterem, Charlotte pracowała dla Al Jazeery.

W Katarze, gdzie dotychczas przebywali partnerzy, seks przedmałżeński jest nielegalny. Ciąża była dla dziennikarki zaskoczeniem. Długo ukrywała fakt, że spodziewa się dziecka. Chciała jak najszybciej opuścić Katar i Afganistan.

Niestety, z powodu pandemii i restrykcji granicznych, Nowa Zelandia nie chce przyjąć jej z powrotem. W listopadzie kobieta wraz z partnerem przeniosła się do jego rodzinnej Belgii. Nie była jednak rezydentką i nie mogła zostać tam na długo, jak podaje BBC.

Bellis zwróciła się o pomoc do talibów. Zapewnili, że może urodzić dziecko w Afganistanie. Warto wspomnieć, że Talibowie są regularnie krytykowani za brutalne łamanie praw kobiet poprzez aresztowania, torturowanie, a nawet zabijanie aktywistów i działaczy.

Kiedy Talibowie oferują ci - ciężarnej, niezamężnej kobiecie - bezpieczne schronienie, wiesz, że twoja sytuacja jest pokręcona - napisała dziennikarka.

Poród w afgańskim szpitalu może być wyrokiem śmierci dla dziennikarki. Panuje tam zły stan opieki położniczej. Kobieta określiła swoją ciążę jako "cud". Wcześniej lekarze powiedzieli jej, że nie może mieć dzieci. Bellis w maju ma urodzić dziewczynkę.

Po nagłośnieniu sprawy oraz rozmowach z prawnikami i władzami w Nowej Zelandii, jej sprawa wydaje się posuwać do przodu, jak twierdzi kobieta. Mimo to, nie otrzymała jeszcze zgody na wyjazd do kraju.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Taki widok przed Lidlem. Aż chwycił za telefon. Spójrzcie na kartkę
Taki widok przed Lidlem. Aż chwycił za telefon. Spójrzcie na kartkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor