Dziennikarz o2.pl postrzelony w Toruniu. "Dokonano przeszukań lokali"

Policja prowadzi dochodzenie w sprawie postrzelenia dziennikarza o2.pl Marcina Lewickiego i innych osób na ulicach Torunia. Znamy więcej szczegółów. - Dotychczas w sprawie wykonano czynności procesowe - m.in. przyjęto zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstw, przesłuchano świadków, dokonano przeszukań lokali - przekazała nam asp. Dominika Bocian z KMP w Toruniu. Nadal nikogo nie zatrzymano.

Dziennikarz postrzelony w Toruniu. Policja przeszukała mieszkaniDziennikarz postrzelony w Toruniu. Policja przeszukała mieszkani
Źródło zdjęć: © Facebook | KMP Toruń, Marcin Lewicki
Rafał Strzelec

Przypomnijmy podstawowe fakty - w piątek, 15 sierpnia dziennikarz o2.pl Marcin Lewicki został postrzelony na skrzyżowaniu ul. Traugutta z Bulwarem Filadelfijskim, kiedy stał motocyklem na światłach. Nasz kolega trafił do szpitala. Jak się okazało, w jego oku znajdował się śrut. Marcin przeszedł we wtorek trwającą 10 godzin operację.

"Mogę tylko potwierdzić, że z oka wyjęto mi śrut od wiatrówki. Na wpis z podziękowaniami przyjdzie jeszcze czas (a mam Wam za co dziękować!). Na razie jednak walczę!" - przekazał Marcin na Facebooku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pijana 39-latka nie mogła wrócić na brzeg. Policja apeluje o rozwagę

Jak ustaliliśmy, nie tylko nasz kolega był ofiarą "snajpera z Torunia". Do podobnych incydentów dochodziło 14 sierpnia, kiedy został postrzelony pan Igor, a także w poniedziałek, 18 sierpnia. Wszystkie szczegóły znajdują się w poniższym tekście.

Dziennikarz postrzelony w Toruniu. Policja: Przeszukano lokale

Asp. Dominika Bocian z policji w Toruniu przekazała w środę, 20 sierpnia rano, iż "policjanci prowadzą postępowanie dotyczące narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu motocyklistów, do których najprawdopodobniej, jak wskazuje zabezpieczony w sprawie materiał dowodowy, oddano strzały z broni pneumatycznej, na którą nie jest wymagane pozwolenie". Incydenty miały miejsce 14, 15 i 18 sierpnia na skrzyżowaniu ulic Traugutta i Warszawskiej.

Dotychczas w sprawie wykonano czynności procesowe m.in. przyjęto zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstw, przesłuchano świadków, dokonano przeszukań lokali. Kryminalni prowadzą także działania operacyjne, które mają na celu ustalenie sprawcy. Dotychczas nikt w tej sprawie nie usłyszał zarzutów. Czynności śledczych trwają, a policjanci sprawdzają każdy przekazany sygnał. M.in. przeszukali mieszkania w pobliskiej kamienicy, które mają okna wychodzące w kierunku skrzyżowania, gdzie doszło do incydentów, weryfikowane są informacje uzyskane od świadków - przekazała nam asp. Bocian.

Zapytana o szczegóły asp. Bocian mówi wprost, że nie może ujawniać więcej informacji dotyczących trwającego postępowania. Zapewniła, że mundurowi weryfikują wszystkie informacje, jakie otrzymują.

W sprawie incydentów w Toruniu nikt nie został zatrzymany i nikt nie usłyszał jeszcze zarzutów. Przypomnijmy, że akta postępowania zostały przekazane do Prokuratury Rejonowej Toruń Centrum-Zachód z wnioskiem o wszczęcie śledztwa w tej sprawie.

Rafał Strzelec, dziennikarz o2.pl

Wybrane dla Ciebie
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"