Dziewulski o morderstwie policjantów we Wrocławiu. Na co zwrócił uwagę?

Maksymilian F. zastrzelił dwóch policjantów, którzy go konwojowali. Jakie błędy popełniali funkcjonariusze- od zatrzymania do transportu przestępcy? Były antyterrorysta Jerzy Dziewulski zadaje kluczowe pytania w sprawie i zwraca uwagę, aby ostrożnie podchodzić do osądów.

Jerzy Dziewulski mówi o sprawie morderstwa policjantów z WrocławiaJerzy Dziewulski mówi o sprawie morderstwa policjantów z Wrocławia
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA
Marcin Lewicki

Przypomnijmy, że Maksymilian F. (według wstępnych ustaleń) miał postrzelić policjantów z broni czarnoprochowej w głowę. Ta nie wymaga zezwolenia.

Były antyterrorysta i ekspert ds. bezpieczeństwa Jerzy Dziewulski wskazuje, że na ten moment nie są to oficjalne ustalenia, wynikające ze śledztwa.

Prowadzą agroturystykę na Pomorzu. "Wykonujemy wszystkie prace"

Istotna jest ostateczna odpowiedź na pytanie, z jakiej broni postrzelono policjantów. Może być tak, że mężczyzna został przeszukany. W takim przypadku niemożliwe jest to, aby nosił broń. Mógł wyciągnąć ją funkcjonariuszowi z kabury - mówi w rozmowie z Faktem Dziewulski.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ważna jest także właściwa chronologia zdarzeń zatrzymania Maksymiliana F. W opinii byłego antyterrorysty, niezwykłe znaczenie dla wskazania winnych ma m.in. kwestia protokołu z przeszukania mordercy.

Procedury wskazują, że człowiek ten powinien być dwukrotnie przeszukany przez policjantów z komisariatu Wrocław Krzyki. Funkcjonariusze, którzy go przejmowali, powinni otrzymać protokół. Jeżeli go dostali, to nie musieli go przeszukiwać po raz trzeci - tłumaczy Faktowi Dziewulski.

Dziewulski: nie oceniajmy zmarłych policjantów

Doświadczony ekspert podkreśla, że pod żadnym pozorem nie można "gdybać, co się stało". W jego opinii ewentualne wnioski będziemy mogli wyciągać, dopiero gdy poznamy wyniki śledztwa prowadzonego przez policjantów.

Jeśli mężczyzna został przeszukany, to niemożliwe jest, aby miał broń. Jeżeli ją miał, to funkcjonariusze musieli znaleźć ją w trakcie przeszukania. Nie odważyłbym się jednak gdybać, co się stało, bo można bardzo skrzywdzić tych zastrzelonych policjantów - zaznacza Jerzy Dziewulski.

Jednocześnie zauważa, że kajdanki zapięte z przodu w żadnym stopniu nie ograniczają ruchów przestępcy.

Przypomnijmy, że za zabójstwo dwóch policjantów Maksymilianowi F. grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada