Dzik "poszkodował" dzieci w Legnicy. Zjadł ich pierogi i nie tylko
Dolnośląska policja poinformowała w piątek 5 czerwca o bardzo nietypowej interwencji. Dyżurny Komendy Miejskiej w Legnicy usłyszał w słuchawce informację o dziku, który: "zjadł dzieciom pierogi i teraz warczy na nie".
Policja opisuje zdarzenie w dość humorystycznym stylu. Zapewnia jednak, że mając na uwadze bezpieczeństwo dzieci, samo zgłoszenie potraktowane zostało jak najbardziej serio.
Dzik, który okazał się złodziejem. Interwencja na Dolnym Śląsku
Na miejsce "kradzieży" udali się policjanci z legnickiej drogówki. Ze zgłoszenia wynikało, że intruz jest sporych rozmiarów i rozrabia na jednym z podwórek przy ul. Oświęcimskiej. Okazało się to prawdą.
Gdy nadeszła odsiecz, "podejrzany" dzik wciąż przebywał w miejscu dokonania "kradzieży" pierogów. W pierwszej kolejności funkcjonariusze przystąpili do zapewnienia bezpieczeństwa obecnym na miejscu ludziom. Następnie zajęli się sprawcą zamieszania. Został on "zatrzymany" i nakłoniony, by udać się w odludne miejsce.
Zobacz też: Głodna jaszczurka. Rozwiązała problem przyrodnika
Całe szczęście zwierzę nie wyrządziło nikomu krzywdy. Podczas nietypowej interwencji nie ucierpiał również sam dzik.
Pamiętajmy, że kto spotyka dzika (nie tylko w lesie :), powinien zachować ostrożność i nie zbliżać się do niego – apeluje policja (pisownia oryginalna).