Fatalny wypadek na drodze S12. Rozpędzony tir przeleciał przez barierki
W środę rano na trasie ekspresowej S12 w miejscowości Leśce (woj. lubelskie) doszło do tragicznego wypadku, w którym ciężarówka najechała na tył osobowego audi. W wyniku zdarzenia zginął kierowca tira, a dwie inne osoby zostały ranne i przewiezione do szpitala. Pojazd z impetem przeleciał przez barierki i zatrzymał się na przeciwnym pasie.
Dziś rano na trasie S-12 w miejscowości Leśce (woj. lubelskie) doszło do tragicznego wypadku. Z pierwszych ustaleń służb wynika, że ciężarówka najechała na tył samochodu osobowego. W wyniku zdarzenia zginął kierowca tira, a dwie inne osoby zostały ranne.
Dziś rano około godziny 9:30 dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Lublinie, otrzymał zgłoszenie o wypadku drogowym na trasie S-12 w miejscowości Leśce - kierunek Lublin - potwierdza komenda miejska policji w Lublinie.
PiS i Konfederacja w koalicji? Zaskakujące słowa w Sejmie
Przeczytaj także: Kierowca miał ponad 2,5 promila. Trafił na policjantkę i zaczął uciekać
Policja opublikowała zdjęcia z miejsca wypadku, które pokazują, że ciężarówka częściowo wypadła z drogi. Tył audi został całkowicie zgnieciony. Niestety, kierowca tira zginął na miejscu. Dwie osoby podróżujące samochodem osobowym doznały obrażeń i zostały przewiezione do szpitala.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na miejsce wypadku, oprócz policji, przybyły również karetki pogotowia i straż pożarna. Podczas prowadzonych czynności ratunkowych i dochodzeniowych, droga S-12 była całkowicie zablokowana. Ruch został skierowany na objazd przez DK-17.
Obecnie trwa śledztwo mające na celu ustalenie dokładnych przyczyn wypadku. Funkcjonariusze badają okoliczności zdarzenia, aby wyjaśnić, co doprowadziło do tragicznej kolizji.
Przeczytaj również: Warszawa. Mieszkańcy wściekli na zmiany w komunikacji. "Tłok niesamowity!"