Flaga Grupy Wagnera nad Narwą. Estonia pokazała nagranie
Rosyjska łódź patrolowa z wywieszoną flagą Grupy Wagnera przepłynęła po granicznej rzece Narwie. "To dowód, że 'żelazny system' Rosji rozpada się" – skomentował szef estońskiej dyplomacji Margus Tsahkna.
Najważniejsze informacje
- Rosyjska łódź straży granicznej płynęła po Narwie z flagą Grupy Wagnera.
- Estońskie MSZ udostępniło nagranie i zdjęcie; sprawę komentowali szef dyplomacji i premier.
- Władze Estonii mówią o pęknięciach w "żelaznym” systemie Rosji i ironizują o "inwazji wewnętrznej”.
Estońskie władze poinformowały o incydencie na granicznej rzece Narwie. Po wodach przepłynęła rosyjska łódź patrolowa z wywieszoną flagą Grupy Wagnera. Na profilach resortu spraw zagranicznych pojawiły się wideo i zdjęcie dokumentujące zdarzenie. Jak podaje PAP, estoński MSZ zaznaczył, że wszystko działo się pod czujnym nadzorem służb.
Szef dyplomacji Margus Tsahkna ocenił, że gest na Narwie symbolizuje głębsze procesy w Rosji. W mediach społecznościowych napisał: "To dowód, że 'żelazny' system Rosji rozpada się". Wskazał przy tym na dwie przyczyny: "rozpoczętą przez Moskwę wojnę napastniczą i ciągłą presję ze strony Zachodu".
Tsahkna nawiązał także do niedawnej historii najemników. "Można jedynie spekulować, czy duch szefa kuchni Prigożyna wciąż żyje, czy też wagnerowcy ponownie próbują zdobyć Moskwę, a może tym razem rzucą się na Petersburg?" – stwierdził. Premier Estonii Kristen Michal dodał: "Putin chyba nie ma już pomysłów, znów wzywa wagnerowców?". Ministerstwo obrony narodowej Estonii skwitowało sprawę z przekąsem: "Krążą plotki, że nową strategią Rosji jest inwazja wewnętrzna".
FH-70 w akcji. Broń z Włoch i Estonii dziesiątkuje pozycje Rosjan
Estońskie MSZ podkreśliło w oświadczeniu, że działania po rosyjskiej stronie rzeki są monitorowane. Taki przekaz ma uspokoić mieszkańców regionu i jednocześnie zaznaczyć gotowość służb. Władze utrzymują, że incydent wpisuje się w napiętą sytuację bezpieczeństwa wywołaną wojną i polityką Kremla.
Grupa Wagnera. Co o niej wiadomo?
Grupa Wagnera powstała z inicjatywy Jewgienija Prigożyna, znanego jako "kucharz Putina". Od 2014 r. realizowała działania militarne i operacje wpływu dla Kremla. Działała m.in. przy aneksji Krymu oraz w krajach Afryki i na Bliskim Wschodzie. W czerwcu 2023 r. najemnicy zbuntowali się przeciw dowództwu armii i ruszyli na Moskwę, co zakończyło się porozumieniem z Kremlem i władzami Białorusi. Inicjator powstania grupy zginął 23 sierpnia 2023 r. w katastrofie lotniczej na trasie z Moskwy do Petersburga.
Incydent na Narwie ożywił dyskusję o obecnym znaczeniu wagnerowców i kondycji rosyjskiego aparatu bezpieczeństwa. Estońskie komentarze sugerują, że symbolika flagi na granicy ma wymiar polityczny i może wskazywać na napięcia po stronie rosyjskich struktur.