Gęś Pipa odeszła w zapomnienie. To on króluje na krakowskich straganach

Swoje pięć minut miała gęś Pipa, powodzeniem cieszyły się pluszowe owieczki czy też urocze kapibary. Ale na krakowskich straganach od dawna króluje on - pluszowy Smok Wawelski, który stał się ulubieńcem turystów. Ile trzeba zapłacić za taką pamiątkę z Krakowa?

Pluszowe krakowskie smoki od lat cieszą się popularnościąPluszowe krakowskie smoki od lat cieszą się popularnością
Źródło zdjęć: © Getty Images | SOPA Images
Aneta Polak
oprac.  Aneta Polak

Turyści często narzekają, że na straganach w Zakopanem trudno znaleźć tradycyjne góralskie wyroby. Za to nad morzem bez większego problemu kupimy pluszową owieczkę czy też góralską ciupagę. Czy w tym pamiątkarskim szaleństwie jest jakaś metoda?

W wielu polskich miastach sprzedawcy pamiątek oferują podobny asortyment. Przez pewien czas prawdziwą furorę robiła pluszowa gęś, ale została ona zdetronizowana. Obecnie na straganach w wielu obleganych przez turystów miastach królują kapibary. Jednakże Kraków nie uległ tej modzie i postawił na lokalny symbol.

Krakowskie stragany, znajdujące się w centrum miasta, przyciągają turystów różnorodnością oferowanych pamiątek. Szczególną popularnością cieszy się pluszowy Smok Wawelski, który stał się ulubieńcem turystów, zwłaszcza tych najmłodszych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kraków. Dziki pojawiły się w pobliżu placu zabaw

Pluszowe smoki hitem krakowskich straganów

W legendzie smok zamieszkujący jamę pod wawelskim wzgórzem, miał terroryzować mieszkańców grodu Kraka. Ale urocze, pluszowe smoki, które znajdziemy w pobliżu Wawelu, w Sukiennicach, na Rynku Głównym i na Małym Rynku, nie wyglądają groźnie.

Są dostępne w wielu kolorach i rozmiarach, od małych breloczków po ogromne maskotki, obok których trudno przejść obojętnie. Na brzuchach smoków widnieje słowo "Kraków".

Za małe, "kieszonkowe" wersje trzeba zapłacić około 20 zł. To idealna pamiątka dla dzieci i opcja dla tych, którzy przyjeżdżają do Krakowa jedynie z niewielką walizką czy plecakiem. Nieco większe maskotki kosztują kilkadziesiąt złotych, a za największe pluszowe smoki zapłacimy ok. 150 zł.

Sprzedawcy potwierdzają, że smoki cieszą się dużym zainteresowaniem. – Tak, dzieciaki je uwielbiają. Smoki kupują zarówno turyści zza granicy, jak i Polacy. Najlepiej schodzą nam te mniejsze "kieszonkowe" wersje – powiedziała "Faktowi" jedna ze sprzedawczyń.

Źródło: Fakt.pl, o2.pl

Źródło artykułu: o2pl

Wybrane dla Ciebie

Awantura na imprezie imieninowej. Jeden z uczestników wyciągnął wiatrówkę
Awantura na imprezie imieninowej. Jeden z uczestników wyciągnął wiatrówkę
Piasek pogrzebał 17-latka z Włoch żywcem. Doniesienia o ojcu
Piasek pogrzebał 17-latka z Włoch żywcem. Doniesienia o ojcu
Właz kapsuły Dragon Grace zamknięty. Astronauci wracają na Ziemię
Właz kapsuły Dragon Grace zamknięty. Astronauci wracają na Ziemię
Koledzy wspominają zamordowanego Polaka. "Trudno się pogodzić"
Koledzy wspominają zamordowanego Polaka. "Trudno się pogodzić"
Jechał przez Polskę. Ukrainiec zatrzymany. Zajrzeli do auta
Jechał przez Polskę. Ukrainiec zatrzymany. Zajrzeli do auta
Konflikt religijny w Syrii. Są ofiary śmiertelne i ranni
Konflikt religijny w Syrii. Są ofiary śmiertelne i ranni
"Ciągle pada. Idealnie warunki". W woj. pomorskim wysyp grzybów
"Ciągle pada. Idealnie warunki". W woj. pomorskim wysyp grzybów
Ujęcia znad Bałtyku. W sieci zawrzało. 750 tys. wyświetleń
Ujęcia znad Bałtyku. W sieci zawrzało. 750 tys. wyświetleń
Chodzili razem do klasy. Zginęli tego samego dnia. Szok na Wyspach
Chodzili razem do klasy. Zginęli tego samego dnia. Szok na Wyspach
Księża z Sosnowca z zarzutami molestowania dzieci. Biskup: "Nie mam zamiaru nic pudrować"
Księża z Sosnowca z zarzutami molestowania dzieci. Biskup: "Nie mam zamiaru nic pudrować"
Skandal w Niemczech. Zajrzeli do środka. W takim stanie był Polak
Skandal w Niemczech. Zajrzeli do środka. W takim stanie był Polak
Kwadratowe fale. Gdy je zobaczysz, nie wchodź do wody
Kwadratowe fale. Gdy je zobaczysz, nie wchodź do wody