Giertych zażenowany. Domaga się radykalnych działań

75

We wtorek (9 stycznia) policja weszła do Pałacu Prezydenckiego i zatrzymała przebywających tam Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego. Wielu polityków zarzuca prezydentowi Andrzejowi Dudzie, że ten ukrywał skazanych przez sąd polityków. Teraz specjalny apel do rządu ma Roman Giertych, który domaga się radykalnych działań.

Giertych zażenowany. Domaga się radykalnych działań
Giertych zażenowany. Domaga się radykalnych działań (AKPA)

Komenda Stołeczna Policji potwierdziła we wtorek wieczorem zatrzymanie Mariusza Kamińskiego oraz Macieja Wąsika, którzy od kilku godzin przebywali w Pałacu Prezydenckim.

Politycy PiS przebywali w Pałacu Prezydenckim od wtorkowego przedpołudnia na zaproszenie Andrzeja Dudy. Kiedy wyszli na chwilę do dziennikarzy, stwierdzili, że pozostaną tam do czasu, aż "zło zostanie pokonane".

Do zatrzymania miało dojść, kiedy Andrzej Duda był na spotkaniu z liderką białoruskiej opozycji Swiatłaną Cichanouską. Mundurowi mieli wówczas wejść do jednego z gabinetów, zabrać parlamentarzystom telefony i wyprowadzić ich.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Kontrowersyjna ustawa. "PiS strzela sobie w stopę"

Tą sprawą żyje cała Polska. Wielu polityków zarzuca prezydentowi Andrzejowi Dudzie, że ten ukrywał skazanych przez sąd Wąsika i Kamińskiego. Teraz specjalny apel do rządu ma Roman Giertych, który domaga się radykalnych działań.

Po tym co wczoraj zrobił prezydent Andrzej Duda wszyscy czujemy zażenowanie. Uwikłanie Głowy Państwa w ukrywanie przestępców nie ma żadnego precedensu w demokratycznym świecie. Będę namawiał kolegów z KO i całej koalicji, aby ograniczyć budżet kancelarii Prezydenta do niezbędnego minimum - podkreśla Roman Giertych na platformie X.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Rekordowy budżet kancelarii prezydenta

Jak informował tvn24, budżet Kancelarii Prezydenta RP w 2024 roku jest aż o 11 milionów wyższy niż w 2023 roku. To daje ponad 274 miliony złotych. Jest on też najwyższy w historii. Kancelaria uzasadnia to między innymi wzrostem wynagrodzeń oraz organizacją uroczystości państwowych i obchodami różnych rocznic.

Nie wykluczam, a zakładam wręcz, że w kilku przynajmniej przypadkach takie cięcia wydatków pojawić się mogą - mówił Janusz Cichoń, poseł PO i przewodniczący Komisji Finansów Publicznych.
Autor: JAR
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić