Gigant nad Bałtykiem. 2 mln wyświetleń. Taka jest prawda
Tomasz Ołdziejewski postanowił ujawnić historię "najsłynniejszego bursztynu w Polsce". Zrobiło się o nim głośno pod koniec czerwca, kiedy Facebooka zaczęło obiegać nagranie zarejestrowane na plaży w Jantarze.
To prawdopodobnie najsłynniejszy bursztyn w Polsce, a może i w Europie. 29 czerwca wyjątkowy okaz pokazano na facebookowym profilu "Na Mierzeję".
Każdy chciałby znaleźć taki skarb. Ten bursztyn waży ponad 2 kilogramy i jest wart majątek. Na plaży w Jantarze prezentuje się doskonale - pisano wówczas.
Nagranie załączone do tych słów ma już ponad 2 mln wyświetleń. Post wywołał ogromne poruszenie i falę spekulacji. Niektórzy zakładali, że bohater filmiku - pan Tomasz Ołdziejewski - akurat wyciągnął bursztyn z wody. Jest to nieprawda.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pociągiem do Chorwacji. Sprawdziliśmy, co czeka na miejscu
Skąd ma ogromny bursztyn? Oto cała prawda
Pan Tomasz to wybitny polski bursztynnik - twórca biżuterii, imponujących rzeźb oraz modeli. Teraz współautor książki "Człowiek z bursztynu" wyjaśnił, jak doszło do tego, że na plaży w Jantarze pojawił się dwukilogramowy bursztyn.
Okazuje się, że został tam umieszczony przy okazji realizowania filmu promocyjnego.
Takie kawałki nie wypływają ot tak. Zdarza się to może raz na 10-15 lat. A jaka jest prawda z tym kawałkiem? Ja go odziedziczyłem po ojcu, który zmarł pięć lat temu. Ten kawałek widnieje na okładce naszej książki "Człowiek z bursztynu" - podkreślił.