aktualizacja 

"Główny cel" Jarosława Kaczyńskiego. Wskazał go Leszek Miller

346

Leszek Miller zdecydowanie nie gryzł się w język. Były premier i minister oraz przewodniczący Sojuszy Lewicy Demokratycznej opublikował na swoim koncie w serwisie X (dawniej Twitter) mocną opinię na temat 74-letniego Jarosława Kaczyńskiego. Wskazał, jaki teraz - jego zdaniem - ma cel prezes Prawa i Sprawiedliwości.

"Główny cel" Jarosława Kaczyńskiego. Wskazał go Leszek Miller
Jarosław Kaczyński. Zdjęcie ilustracyjne. (AKPA, AKPA, Niemiec)

W niedzielę, 7 stycznia 2024 roku Leszek Miller zamieścił na swoim profilu w serwisie X nowy post. Rozpoczął od analizy zachowania Jarosława Kaczyńskiego. Niczego nie ukrywał.

Polska scena polityczna się nie uspokoi. Głównym celem Kaczyńskiego jest odzyskanie władzy, w każdy możliwy sposób i za wszelką cenę - wytknął ostro Leszek Miller we wpisie w serwisie X.

- Nie po to powołano w Sądzie Najwyższym izbę kontroli nadzwyczajnej i spraw publicznych, która składa się wyłącznie z neosędziów wykonujących polecenia z Nowogrodzkiej, żeby zapanował spokój - zauważał 77-latek.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Uwaga Bidena do rządów PiS? Miller: tak trzeba to odbierać

Miller ostro o głównym celu Kaczyńskiego. "Polska scena polityczna się nie uspokoi"

Leszek Miller odniósł się także do głośnej afery z byłym szefem CBA i jego zastępcą. Przypomnijmy. Chodzi o niedawny wyrok sądu II instancji, który orzekł karę dwóch lat więzienia dla Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Skazani politycy jednak nie trafili do celi. Co stanie się z nimi dalej, jeszcze nie wiadomo.

Działania tej izby widzimy w przypadku Kamińskiego i Wąsika, a za chwilę zobaczymy w sprawie stwierdzenia ważności wyborów. Według TSUE i Europejskiego Trybunału Praw Człowieka skład orzekający tej izby powoduje, że nie jest ona sądem - skwitował dosadnie Miller.

Post Millera cieszył się dużym zainteresowaniem internautów. Ci chętnie "dorzucali swoje trzy grosze" do tematu. "Jakie jest rozwiązanie tego problemu?" - dopytywała jedna osoba. "Kaczyński idzie śladem Trumpa. Ruski model" - wskazywała następna.

Ciekawe, jak będą argumentować ewentualne uznanie wyborów za nieważne, skoro właśnie uznali, że Hołownia nie mógł ogłaszać, że Kamiński i Wąsik nie są już posłami - dodawała inna.
Trwa ładowanie wpisu:twitter
Autor: PŁA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić