Nagrali naciągacza z Gniezna. Tylko posłuchajcie, jak ściemnia

89

Uwaga na oszustów! Policja w Gnieźnie poucza, jak uchronić się przed telefonicznymi wyłudzeniami. W mediach społecznościowych opublikowali rozmowę z naciągaczem, który podawał się za policjanta i próbował zdobyć dane bankowe rozmówcy.

Nagrali naciągacza z Gniezna. Tylko posłuchajcie, jak ściemnia
Wielkopolska policja udostępniła rozmowę z oszustem, który próbował wyłudzić dane "na policjanta" (Getty Images)

22 kwietnia jeden z mieszkańców Gniezna otrzymał nietypowy telefon. Nerwowy głos w słuchawce przedstawił się jako policjant CBŚP. Powiedział, że hakerzy przejęli kontrolę nad kontem bankowym rozmówcy i jego pieniądze są zagrożone.

Atak hakerów. Wyłudzają dane przez telefon

Oszust twierdził, że policja potrzebuje danych logowania do konta, by ochronić je przed cyberprzestępcami. To częsty sposób na wyłudzanie wrażliwych danych przez hakerów. Po podaniu loginów i haseł rzekomemu "policjantowi" przestępcy uzyskują pełny dostęp do konta i ofiara może pożegnać się z oszczędnościami.

Na szczęście w tym przypadku gnieźnianin nie uwierzył w sprzedaną przez oszustów bajeczkę i zgłosił sprawę na policję. Są jednak osoby, które przestraszone wizją hakerskiego ataku podają dane logowania, często tracąc duże ilości pieniędzy.

Uważajmy na oszustów pamiętając, że policjanci nigdy nie dzwonią do ludzi, prosząc o loginy i hasła! - ostrzega KPP w Gnieźnie na Facebooku

Oszustwa "na policjanta"

Oszustwa "na policjanta" to coraz powszechniejszy sposób hakerów na wyłudzanie pieniędzy. "Podczas rozmowy potrafią być bardzo przekonujący, wprowadzając w błąd swoje ofiary, sugerując, że prowadzą policyjną akcję, która zmierza do zatrzymania przestępców" - mówi TVN24 Andrzej Karpiński z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.

Każą wykonywać polecenia na przykład wydania pieniędzy, jeśli mamy gotówkę w domu, bądź pójścia do banku i wypłaty oszczędności, dzięki czemu uda się zatrzymać sprawców na gorącym uczynku i uratować nasze pieniądze. Może się również zdarzyć, że przestępcy podszywający się pod policjantów czy pracowników banku powiedzą, że natychmiast należy przelać pieniądze na wskazany przez nich numer konta, bo ktoś chce się włamać na nasze konto bankowe - tłumaczy Andrzej Karpiński

Ku przestrodze obywateli wielkopolska policja opublikowała w sieci 20-minutowy fragment rozmowy z naciągaczem.

Trwa ładowanie wpisu:facebook
Autor: SSŃ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić