Gorąco w Czarnogórze. Zaczęło się od kościelnej uroczystości

Na ulicach Cetyni w południowej Czarnogórze doszło do starć, które zakończyły się interwencją funkcjonariuszy policji. Konieczne było użycie gazu łzawiącego. Zamieszki wybuchły po inauguracji na nowe stanowisko metropolity kraju i arcybiskupa miasta.

Uliczne starcia miały miejsce na ulicach miasta Cetynia w południowej Czarnogórze Uliczne starcia miały miejsce na ulicach miasta Cetynia w południowej Czarnogórze
Źródło zdjęć: © PAP

Zamieszki wybuchły po tym, jak Joanikije II, metropolita Czarnogóry i arcybiskup Cetyni, został powołany na wyższe stanowisko. Duchowny jest przedstawicielem Kościoła Prawosławnego Serbii, który pełni zwierzchnictwo nad czarnogórskim. Z tego powodu wielu mieszkańców kraju, w tym prezydent Milo Dukanović, ma do niego wrogi stosunek.

Są w KGW. Oto co mówią o zaangażowaniu młodzieży

Zamieszki w Czarnogórze. Protesty przeciw serbskiemu kościołowi prawosławnemu

Przeciwnicy zwierzchnictwa serbskiego kościoła nad czarnogórskim postanowili zakłócić ceremonię religijną. Oficjalnego wsparcia udzielił im Milo Dukanović. Aby zablokować metropolicie dostęp do Cetynii, protestujący zaczęli ustawiać specjalne barykady.

Stoimy na barykadach, ponieważ mamy dość tego, że Belgrad odmawia naszemu narodowi praw religijnych i mówi nam, jakie one są – mówiła Andjela Ivanovic, uczestniczka protestu, w wywiadzie dla agencji Reutera.

Protesty rozpoczęły się w sobotę i były kontynuowane w niedzielę, kiedy planowo miała odbyć się ceremonia. Ostatecznie demonstracja przeszła w regularne starcia, które zatrzymać musieli funkcjonariusze policji. Aby rozpędzić tłum, użyli oni m.in. gazu łzawiącego. 20 osób zostało rannych, a kilkanaście – w tym prezydent – zatrzymanych.

Ostatecznie Joanikije II był zmuszony dotrzeć na miejsce ceremonii helikopterem. Nie wszyscy politycy wyrazili równe poparcie dla protestów, co prezydent. Zdravko Krivokapić, premier kraju i zarazem sympatyk Serbii, nazwał je "aktami terrorystycznymi".

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?