Incydent na procesji Bożego Ciała. Wjechał samochodem w tłum

543

Na warszawskim Ursynowie doszło do groźnego incydentu. Czarne audi wjechało w tłum uczestniczący w procesji Bożego Ciała. Z relacji świadków wynika, że kierowca nie chciał poczekać na przejście wiernych. Kilka osób zostało staranowanych i posiniaczonych. Policja otrzymała już zgłoszenie w tej sprawie.

Incydent na procesji Bożego Ciała. Wjechał samochodem w tłum
Do zdarzenia doszło na Ursynowie w Warszawie. (Wikipedia)

Do zdarzenia doszło w niedaleko ulicy Nugat na warszawskim Ursynowie. W procesję parafii pw. bł. Edmunda Bojanowskiego na Wolicy wjechał samochód. na Ursynowie. Incydent na wysokości kapliczki katyńskiej Facet wyjeżdżał spod bloku, w którym na parterze się mieści Żabka.

Wjechał samochodem w procesję Bożego Ciała

Z relacji jednego ze świadków wynika, że było to czarne audi. Kierowca nie jechał z nadmierną prędkością i nikt nie doznał poważniejszych obrażeń. Kilka osób zostało staranowanych i posiniaczonych.

Czarne Audi A6 na wołomińskich numerach rejestracyjnych wjechało w ludzi podczas procesji Bożego Ciała na Ursynowie na wysokości ul. Nugat. Nikomu poważne obrażenia nie zostały zadane, ale ludzie byli taranowani, w tym dzieci. Prośba o pomoc w złapaniu gn..ja - pisze jeden ze świadków zdarzenia w mediach społecznościowych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Katastrofa" w narodowym czempionie. Ruch Orlenu może nie pomóc Azotom

Portal haloursynow.pl skontaktował się parafią w tej sprawie. Ksiądz Tomasz Bieńkowski, wikary z parafii pw. Bł. Edmunda Bojanowskiego potwierdził, że doszło do opisywanego incydentu.

Było takie zdarzenie. Przez ułamek sekundy widziałem, jak samochód z segmentu D (klasy średniej) przeciskał się przez procesję. Doszło do tego przy drugim ołtarzu, około południa. Parafianie powiadomili o tym policję - powiedział dla haloursynow.pl ksiądz Tomasz.

Policja otrzymała już zgłoszenie. Nie ustalono jednak sprawcy ani osób poszkodowanych.

Policjanci na miejscu nie zastali już ani osób pokrzywdzonych, ani poturbowanych, ani z jakimikolwiek obrażeniami ciała. Na miejscu nie było też osób zgłaszających - informuje podkom. Małgorzata Wersocka z Komendy Stołecznej Policji.
Autor: ABA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić