Jacek Kurski pozwał Krzysztofa Skibę za jego słowa o TVP. Sąd podjął decyzję
Sąd Okręgowy w Warszawie wydało ostateczną decyzję w sprawie pozwu Jacka Kurskiego przeciw liderowi zespołu Big Cyc, który w styczniu 2019 roku stwierdził, że zabójstwo Pawła Adamowicza było skutkiem szczucia na niego przez dziennikarzy Telewizji Polskiej.
Słowa Krzyszofa Skiby padły kilka dni po zamordowaniu prezydenta Gdańska przez niepoczytalnego Stefana Wilmonta, w czasie finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Na antenie jednej ze stacji Skiba stwierdził, że "telewizja publiczna szczuła na Pawła Adamowicza i oto mamy efekty".
Czytaj także:
Umorzona sprawa o zniesławienie
Słowa te nie spodobały się prezesowi TVP, Jackowi Kurskiemu, który oskarżył muzyka o zniesławienie i twierdzenie, że jego telewizja jest odpowiedzialna za zabójstwo. Po prawie półtora roku Sąd Okręgowy w Warszawie podjął decyzje o umorzeniu sprawy.
Dobre wieści! Decyzją Sądu Okręgowego w Warszawie oskarżenie mnie o to, że pomówiłem prezesa TVP Jacka Kurskiego twierdząc, iż jest 'moralnie odpowiedzialny za mord na Pawle Adamowiczu' zostało umorzone" - napisał Skiba na Facebooku
Pochodzący z Gdańska artysta był prywatnym znajomym Pawła Adamowicza, z którym znali się od dzieciństwa, wspólnie chodząc do szkoły podstawowej i liceum. Dla Skiby więc śmierć prezydenta miasta miała wymiar tragedii nie tylko publicznej.
Zobacz także: Magdalena Adamowicz po decyzji Andrzeja Dudy. "Można chronić rodzinę i osoby LGBT"