aktualizacja 

Tego się obawiano. Weto Rosji. Życie milionów ludzi zagrożone

Rosja zawetowała w piątek przedłużenie transgranicznej operacji pomocowej ONZ dla Syrii na kolejny rok – podaje "The New York Times". Zdaniem dyplomatów ten krok zagraża życiu milionów Syryjczyków już cierpiących po ponad dekadzie wojny.

Tego się obawiano. Weto Rosji. Życie milionów ludzi zagrożone
Obóz uchodźców uciekających przed atakami reżimu Assada w Idlib (Getty Images, 2021 Anadolu Agency)

Zagraniczni dyplomaci i organizacje humanitarne apelowały do Rosji o to, by korytarz humanitarny, którym dostarczana jest pomoc dla milionów ludzi w ogarniętej wojną domową Syrii, pozostał otwarty przynajmniej przez kolejny rok. Mandat Rady Bezpieczeństwa ONZ dla długofalowej akcji pomocowej, która rozpoczęła się w 2014 roku, wygasa w najbliższą niedzielę.

Rosja jako jedyna sprzeciwiła się pomocy Syrii

Podczas piątkowego głosowania dotyczącego kontynuowania misji Rosja jednak podtrzymała swoje stanowisko, że trasa prowadząca z przejścia Bab al-Hawa na granicy tureckiej do północno-zachodniej Syrii narusza suwerenność Syrii oraz że to prezydent Syrii Baszszar al-Asad powinien decydować o tym, jak dystrybuowane jest wsparcie zagraniczne.

Trzynastu członków Rady Bezpieczeństwa ONZ zagłosowało w piątek za przedłużeniem misji pomocowej, a Chiny wstrzymały się od głosu. Rosja jako jedyna sprzeciwiła się kontynuowaniu transgranicznej operacji.

To był głos za życiem lub śmiercią Syryjczyków, a Rosja wybrała to drugie. To było już absolutne minimum, którego Syryjczycy potrzebowali do przeżycia - powiedziała po głosowaniu Linda Thomas-Greenfield, ambasador USA przy ONZ, cytowana przez "New York Times".

Alternatywny plan Rosji

Rosja zaproponowała alternatywny plan, wedle którego droga dla pomocy humanitarnej pozostałaby otwarta przez sześć miesięcy, a następnie kontrolę nad nią przekazano by rządowi al-Asada. Propozycja ta została jednak z miejsca odrzucona przez państwa członkowskie m.in. w związku z obawami, że takie rozwiązanie wywołałoby zbyt dużą niepewność wśród darczyńców i grup humanitarnych, prowadząc do niedoboru dostaw.

Zastępca ambasadora Rosji w ONZ Dmitrij Poliański powiedział po głosowaniu, że roczne przedłużenie misji "ignoruje interesy" Syrii, a sześciomiesięczna przerwa powstrzymałby "ostateczne zamknięcie przejścia". - Nasze stanowisko w tych kwestiach było jasne i wszyscy znali je od samego początku. Nikogo nie wprowadziliśmy w błąd - stwierdził, cytowany przez "NYT".

"Katastrofalne konsekwencje"

Ponad 5,7 mln Syryjczyków uciekło z kraju od czasu wybuchu wojny domowej w 2011 roku. Jak wskazuje "The New York Times", zakończenie akcji humanitarnej może zmusić kolejne tysiące mieszkańców do wyjazdu z kraju, wywołując kolejny kryzys uchodźczy w krajach Bliskiego Wschodu i Europy, które już borykają się z napływem uciekających przed wojnami osób m.in. z Afganistanu, Ukrainy czy Afryki Subsaharyjskiej.

Urzędnicy ONZ opisali trasę Bab al-Hawa jako bramę dla największej na świecie operacji pomocy humanitarnej, w ramach której w ciągu ostatnich ośmiu lat dostarczono ponad 56 tys. ciężarówek z artykułami ratunkowymi do prowincji Idlib w północno-zachodniej Syrii. Aż cztery miliony ludzi w Syrii otrzymuje zaopatrzenie dostarczane do Idlib.

Zamknięcie granicy może skutkować katastrofalnymi konsekwencjami – przekazała dr Khaula Sawah, przewodnicząca amerykańskiego oddziału Union of Medical Care and Relief Organizations, w oświadczeniu przed głosowaniem ONZ.

Dyplomaci rozczarowani wynikiem głosowania zapowiedzieli już, że spróbują znaleźć inny sposób, aby zapewnić Syryjczykom żywność, leki i inną pomoc humanitarną.

Rosja wspiera al-Asada

Rosja jest jednym z sojuszników prezydenta al-Asada w wojnie i wykorzystała swoje prawo weta w Radzie Bezpieczeństwa ONZ już w 2020 roku, aby doprowadzić do zamknięcia trzech innych korytarzy humanitarnych prowadzących do Syrii. Najwyżsi urzędnicy w Kongresie oskarżyli Rosję o pomoc al-Asadowi w "zagłodzeniu" jego przeciwników politycznych, poprzez kontrolę tego, gdzie dystrybuowana jest pomoc międzynarodowa.

Zdecydowanie potępiamy wysiłki rządu rosyjskiego mające na celu utrudnienie dostarczania tak bardzo potrzebnej pomocy narodowi syryjskiemu i utrwalanie licznych okrucieństw popełnianych przeciwko narodowi syryjskiemu przez reżim al-Asada, Rosję i Iran - przekazali oświadczeniu z tego tygodnia przywódcy Demokratów i Republikanów komisje Izby Reprezentantów i Senatu, które nadzorują amerykańską dyplomację.
Zobacz także: Kontrowersyjny ambasador zostanie w Polsce? Odpowiedź z MSZ
Autor: SSŃ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić