Jedziesz do Berlina? Tych rzeczy lepiej nie nosić przy sobie
Władze Berlina wprowadziły surowe przepisy, które zabraniają noszenia przy sobie noży, siekier, kijów bejsbolowych, a nawet gazu pieprzowego. Zakaz dotyczy pojazdów komunikacji miejskiej i związanej z nimi infrastruktury.
O sprawie pisze portal polskiobserwator.de. Dziennikarze polonijnego serwisu tłumaczą, że decyzja władz Berlina ma związek z rosnącą przestępczością. Tylko w 2024 roku policjanci z niemieckiej stolicy odnotowali 3,5 tys. przypadków napadu z nożem w ręku.
Nagrał go i wysłał na policję. Teraz każdy zobaczy, co zrobił kierowca
Od 17 lipca w Berlinie obowiązuje surowy zakaz noszenia niebezpiecznych narzędzi. Nowe przepisy dotyczą pojazdów i infrastruktury komunikacji miejskiej w regionie stolicy Niemiec. Chodzi o kolej naziemną S-Bahn, metro U-Bahn, ale też autobusy i tramwaje oraz budynki dworców, przystanki i perony.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jakich przedmiotów lepiej nie nosić ze sobą w tych miejscach w Berlinie? Niebezpieczne przedmioty to noże (sprężynowe i składane), siekiery, maczety, kije bejsbolowe, miecze, broń sygnałowa oraz gaz pieprzowy.
Wyjątek stanowią osoby, które używają danych przedmiotów w celach sportowych i mają odpowiednie zaświadczenia (np. dotyczy to bejsboli), albo pracownicy gastronomii (również po okazaniu odpowiedniego dokumentu).
Wiadomo, że nowe przepisy dają szerokie uprawnienia niemieckim policjantom, którzy będą mogli przeprowadzić kontrolę osobistą każdego pasażera, bez względu na to, czy jest podejrzewany o popełnienie przestępstwa.
Za posiadanie przy sobie niebezpiecznych narzędzi, grożą surowe konsekwencje karne (z więzieniem włącznie). Z nowego prawa wyłączeni są funkcjonariusze służb mundurowych w czasie pełnienia przez nich obowiązków służbowych.
"Super Express" cytuje niemiecki "Berliner Kurier" wskazując, że od momentu wprowadzenia przepisów berlińscy policjanci skonfiskowali już 319 niebezpiecznych przedmiotów, w tym 167 noży.