Jeździł i rozrzucał szczenięta. Mieszkańcy reagują
Ktoś jeździł po wsiach w okolicach Gniezna (woj. wielkopolskie) i przerzucał szczenięta przez płot. Mieszkańcy mocno mobilizują się, by ustalić tożsamość bezdusznej osoby. - Może być ciężko, niestety - podkreśliła w rozmowie z o2.pl Alicja Szymkowiak, opiekun zwierząt w gnieźnieńskim schronisku.
W sobotę wieczorem lub w nocy z soboty na niedzielę ktoś rozrzucił szczenięta we wsiach wokół Gniezna.
Alicja Szymkowiak z gnieźnieńskiego schroniska przekazała nam, że rozrzucono łącznie osiem czworonogów. Były one przerzucane przez płoty posesji w takich miejscowościach jak Niechanowo, Jankowo, Jankowo Dolne, Kalina, Wierzbiczany wieś, Gniezno Pustachowa oraz Mnichowo.
PiS i Konfederacja w koalicji? Zaskakujące słowa w Sejmie
Niestety, na razie nie udało się ustalić, kim jest ta osoba. Monitoringi są dość słabe, samochód jest kiepsko widoczny. Jesteśmy w trakcie szukania tej osoby. Okoliczni mieszkańcy jeszcze będą sprawdzać zapisy nagrań. Staramy się namierzyć sprawcę - powiedziała Szymkowiak w rozmowie z o2.pl.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przerzucał szczenięta przez płot. Uniknie odpowiedzialności?
Niewykluczone, że ostatecznie sprawca uniknie odpowiedzialności - sytuacja może ujść mu płazem z uwagi na brak możliwości ustalenia jego tożsamości.
Może być ciężko, niestety... Cały czas jednak zgłaszają się nowe osoby z informacjami w tej sprawie. Okoliczni mieszkańcy mocno się zaangażowali. Staramy się, jak możemy - dodała.
Czytaj także: Obrzydliwe, co robił na balkonie. "Ludzie się go boją"
Dotychczasowe ustalenia nie pozwalają na to, by jednoznacznie stwierdzić, kto odpowiada za rozrzucenie szczeniąt.
Na razie ustaliliśmy tylko tyle, że jest to biały renault clio II. Na ten moment to wszystko - podsumowała Szymkowiak.
Mateusz Domański, dziennikarz o2.pl