Kampania wyborcza w pełni. "Więcej już się nie dało postawić?"

14

15 października br. Polacy ruszą do urn. Jednak zanim to zrobią, muszą wybrać swoich kandydata. W związku z tym politycy dwoją się i troją, aby przyciągnąć ich uwagę. Okazuje się, że kandydaci do Sejmu i Senatu z Lublina myślą podobnie, gdyż na zielonej przestrzeni nieopodal jednego ze sklepów umieszczono kilkanaście banerów wyborczych.

Kampania wyborcza w pełni. "Więcej już się nie dało postawić?"
Kampania wyborcza w pełni. Zaskakujące zdjęcia z Lublina (czytelniczka o2.pl)

Już tylko 22 dni zostało do wyborów parlamentarnych w Polsce, a to oznacza, że kampania wkracza w najgorętszy okres. Kandydaci do Sejmu i Senatu prześcigają się w pomysłach na promocje swoich programów i profili.

Niedawno pisaliśmy o jednej z kandydatek Nowej Lewicy, która postanowiła swoje hasło wyborcze umieścić na smakowych prezerwatywach. - Nawet jeśli kogoś oburzył ten pomysł, to nic nie szkodzi - stwierdziła na łamach "Faktu" Emilia Skibińska.

Z rozmowie z dziennikiem przyznała także, że zdaje sobie sprawę z tego, iż taka forma prowadzenia kampanii może wielu zszokować. Jednak właśnie w ten sposób chce wytknąć pewną niekonsekwencję.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: WP News wydanie 08.08, godzina 11:50
Prezerwatywy możemy spotkać w każdym sklepie, łatwo dostępne, każdy z nas wie, że to jedna z podstawowych form zabezpieczenia się, a mimo to wciąż boimy się o tym mówić. To normalna rzecz. Jednak kiedy mówi o tym osoba kandydująca do Sejmu, kobieta, to jednak staje się to kontrowersyjne - twierdzi Emilia Skibińska.

Jednak spora część kandydatów stawia na mniej kontrowersyjne działania. Wielu z nich po prostu rozstawia banery, rozdaje ulotki, udziela się w mediach społecznościowych, czy organizuje spotkania z elektoratem.

I właśnie na takie metody postawili politycy z Lublina. Jednak jest jeden aspekt, który w mieszkańcach miasta wywołuje sporo sprzecznych emocji.

Kampania wyborcza w pełni. Zaskakujące zdjęcia z Lublina

Do redakcji o2.pl napisała jedna z czytelniczek. Kobieta do nadesłanej wiadomości dołączyła dwie fotografie, które udało jej się zrobić podczas podróży autobusem.

Nie ma co, kampania pełną parą. Więcej już nie dało się ich postawić? - pyta ironicznie.

Na zdjęciach widzimy zielone pole nieopodal Decathlonu przy Alei Spółdzielczości Pracy w Lublinie, gdzie umieszczono kilkanaście banerów, które przedstawiają kandydatów poszczególnych partii.

Autor: NJA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić