Karetka pogotowia utknęła w zaspie. Musieli prosić o ratunek

Do niecodziennego zdarzenia doszło we wtorek 16 stycznia ok. godziny 9. Karetka pogotowia, która jechała z interwencją do dziecka, utknęła w potężnej zaspie śnieżnej. Z pomocą ruszyli druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej Zusno i Filipów (woj. podlaskie), którzy wspólnymi siłami uwolnili ambulans.

Karetka pogotowia utknęła w zaspie śnieżnejKaretka pogotowia utknęła w zaspie śnieżnej
Źródło zdjęć: © Facebook, OSP Filipów
oprac.  APOL

Zima przypuściła atak w naszym kraju. Trudne warunki drogowe odnotowuje się m.in. na drogach woj. warmiński-mazurskiego, Dolnego Śląska i Podlasia. Sytuację dodatkowo komplikuje silny wiatr, który nawiewa śnieg na jezdnię, przez co w wielu miejscach powstają ogromne zaspy.

We wtorek (16 stycznia) w godzinach porannych w zaspie utknęła karetka pogotowia, która – jak dowiadujemy się z komunikatu OSP Filipów w mediach społecznościowych – jechała "po małego pacjenta". Do zdarzenia doszło w miejscowości Nowa Dębszczyzna (nieopodal Suwałk).

Z odsieczą ruszyli strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej Zusno i Filipów. Ostatecznie, dzięki pomocy druhów i ciągnika, pojazd udało się szczęśliwie wyciągnąć.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Bryła lodu wbiła się w auto. Wszystko nagrała kamera

Jak informują lokalne media, od 15 stycznia na podlaskich drogach panują dramatyczne warunki, w związku z czym doszło już do wielu groźnych zdarzeń. Kierowcom zaleca się zachowanie szczególnej ostrożności, bo zima nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa.

Kolejne takie zdarzenie

Przypomnijmy: pod koniec listopada 2023 roku do podobnego zdarzenia doszło w gminie Pieniężno w woj. warmińsko-mazurskim. Zespół karetki pogotowia usiłował wówczas dojechać do pacjenta z Radziejewa, ale dojazd utrudniały warunki atmosferyczne.

Karetka utknęła w zaspie śniegu. I w tym przypadku na pomoc ruszyli strażacy, którzy przetransportowali chorego na saniach lodowych.

Mężczyzna był przez kilkaset metrów transportowany na saniach lodowych po śniegu, do miejsca, w którym znajdował się samochód zespołu ratownictwa medycznego. Przez cały czas przy poszkodowanym obecni byli ratownicy medyczni – relacjonowali przedstawiciele Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Braniewie w mediach społecznościowych.
Wybrane dla Ciebie
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało