Katastrofa samolotu na Kostaryce. Nieoficjalne: leciał nim Rainer Schaller

W piątek wieczorem, około 40 kilometrów od lotniska w Limon na Kostaryce, mały samolot zniknął z radarów. Maszyna straciła kontakt z wieżą w momencie kiedy znajdowała się blisko wybrzeża. Trwają poszukiwania wraku i pasażerów. Na pokładzie mógł się znajdować znany, niemiecki przedsiębiorca.

Samolot rozbił się w pobliżu lotniska.Samolot rozbił się w pobliżu lotniska (zdjęcie poglądowe)
Źródło zdjęć: © Pixabay

Pierwsze informacje o zaginięciu samolotu pojawiły się w piątek po godzinie 18:00 czasu lokalnego (po 2:00 rano w Polsce). Około 40 kilometrów od lotniska w Limon na Kostaryce z radarów zniknął prywatny samolot. Ostatnim miejscem, w którym udało się zarejestrować maszynę była wioska Barra de Parismina położona na wybrzeżu.

Katastrofa samolotu

Służby ratunkowe natychmiast rozpoczęły poszukiwania samolotu i pasażerów. Po kilku godzinach udało się odnaleźć szczątki zaginionej maszyny.

Około 28 kilometrów od lotniska Limon znaleźliśmy w morzu szczątki, które wydają się należeć do samolotu. Nie znaleźliśmy jeszcze pasażerów, ani martwych, ani żywych - powiedział szef straży przybrzeżnej Martín Arias.

Stacja telewizyjna Teletica poinformowała, że ​​znalezione szczątki to części kadłuba, siedzeń i torba podróżna. Podobno na pokładzie maszyny były także dzieci.

W samolocie było pięciu pasażerów i jeden pilot – w sumie sześć osób. Na podstawie dat urodzenia ustalono, że na pokładzie znajdowali się nieletni - powiedział dyrektor Urzędu Lotnictwa Cywilnego Fernando Naranjo.

Niemiecki "Bild" przekazał nieoficjalną informację, że na pokładzie był między innymi niemiecki przedsiębiorca Rainer Schaller. Samolotem leciała również jego 40-letnia żona. Schaller zajmuje się branżą fitness i jest właścicielem sieci siłowni McFit, które działają także w Polsce.

Samolot był w drodze z Meksyku do Limon. W poszukiwania są zaangażowane także sąsiednie państwa. Ze względu na niesprzyjające warunki pogodowe prace poszukiwawcze zostały czasowo zawieszone.

Ciężka artyleria przy granicy. Coraz więcej Rosjan na Białorusi

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Wzruszający gest policjanta. "W oku 78-latka zakręciła się łza"
Wzruszający gest policjanta. "W oku 78-latka zakręciła się łza"
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Tu będą białe święta. Tak wygląda Zakopane
Tu będą białe święta. Tak wygląda Zakopane