"Kevin sam w domu" we Włoszech. Rodzina wyjechała na urlop, dziecko zostało na ulicy

Sytuacja, do której doszło w Bolonii, niemal do złudzenia przypomina historię z kultowej komedii "Kevin sam w domu". 7-letniemu chłopcu jednak nie było do śmiechu, gdy wyjeżdżający na wakacje rodzice zostawili go samego przed domem. Zrozpaczone dziecko zauważyli przypadkowi przechodnie.

Rodzice zostawili chłopca przed domem. Zdj. ilustracyjne Rodzice zostawili chłopca przed domem. Zdj. ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Getty Images | Louis-Paul St-Onge

Do nietypowego incydentu doszło w okolicach San Ruffillo w Bolonii. Historia brzmi jak fabuła uwielbianego przez Polaków filmu "Kevin sam w domu", opowiadającego o chłopcu, którego rodzice w pośpiechu zapominają zabrać na świąteczny wyjazd. Niestety, ta sytuacja wydarzyła się naprawdę.

W sobotni poranek 9 lipca przypadkowi przechodnie zwrócili uwagę na płaczącego chłopca, stojącego samotnie na ulicy. O niepokojącej sytuacji natychmiast powiadomili karabinierów.

Jak się okazało, rodzice malucha wyjechali na wakacje, a dziecko zostawili przed domem. Jak mogło do tego dojść? Przybyłym na miejsce funkcjonariuszom udało się odtworzyć prawdopodobny przebieg zdarzeń.

Otóż rodzice siedmiolatka postanowili wybrać się na wycieczkę dwoma pojazdami - kobieta miała prowadzić samochód osobowy, a mężczyzna kamper. Chłopiec miał jechać z tatą dużym autem, jednak marudził i nalegał, by podróżować z mamą.

Mężczyzna w tej sytuacji uległ maluchowi i jak ustalili policjanci, wysadził go z kampera, kazał wsiąść do samochodu matki, po czym odjechał. Nie miał świadomości, że kobieta też oddaliła się już z miejsca zamieszkania. Oboje myśleli, że dziecko jest bezpieczne z drugim rodzicem. W rzeczywistości zostało przed domem zupełnie samo, nie wiedząc, co ze sobą począć.

Na szczęście karabinierom udało się skontaktować z rodzicami chłopca, którzy wkrótce wrócili po pociechę. Za swoją nieodpowiedzialność mogą jednak ponieść konsekwencje. Jak podaje portal globalist.it, sprawa została zgłoszona do prokuratury do spraw nieletnich.

Tanie wycieczki na wakacje 2022? Ekspertka zdradza najlepsze daty

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową