Kiedy poszukiwania złotego pociągu? "Absolutna kontrola i nadzór"
Poszukiwania legendarnego złotego pociągu mogą wkrótce ruszyć. Nadleśnictwo Świdnica wydało częściową zgodę, ale przed odkrywcami jeszcze wiele formalności.
Najważniejsze informacje
- Nadleśnictwo Świdnica wydało warunkową zgodę na poszukiwania.
- Teren poszukiwań to obszar chroniony, co wymaga ostrożności.
- Grupa "Złoty Pociąg 2025" planuje czteroetapowe działania.
Legenda złotego pociągu, który miał zniknąć pod koniec II wojny światowej, wciąż fascynuje. Nadleśnictwo Świdnica wydało częściową zgodę na poszukiwania w lasach niedaleko Wałbrzycha. Jednakże, jak podkreśla nadleśniczy Jerzy Zemlik w rozmowie z serwisem Eska, przed poszukiwaczami jeszcze wiele biurokratycznych przeszkód.
Zgoda dotyczy jedynie pierwszego etapu prac i jest obwarowana licznymi warunkami. Teren poszukiwań to obszar chroniony, dlatego poszukiwacze mogą używać jedynie ręcznych urządzeń elektronicznych i prostych narzędzi, aby nie naruszyć ekosystemu. Każda aktywność musi być zgłaszana do nadleśnictwa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jeden kraj, ponad 20 kierunków. "Możemy być zaskoczeni"
- Każde wejście na grunt musi być zgłaszane do nadleśnictwa. Oczywiście poszukiwania urządzeniami ręcznymi muszą być zgłaszane do nadleśniczego. My musimy mieć nad tymi badaniami absolutną kontrolę i nadzór. Musimy też na bieżąco monitorować postęp i to, co się na tym gruncie dzieje - tłumaczy nadleśniczy.
Grupa "Złoty Pociąg 2025" ma ambitny plan, który obejmuje m.in. odwierty i odkopanie wzniesienia. Jednak na bardziej inwazyjne prace będą musieli poczekać, ponieważ wymagają one zgód na różnych szczeblach administracyjnych.
Szef grupy, który pragnie pozostać anonimowy, twierdzi, że w tunelu znajdują się trzy wagony. Miejsce ukrycia wytypował za pomocą metod radiestezyjnych, które w środowisku naukowym są uznawane za kontrowersyjne.
Grupa podkreśla, że ich celem nie jest bogactwo, lecz odkrycie prawdy historycznej. W oświadczeniu zaznaczają, że są pewni swojego znaleziska i chcą doprowadzić sprawę do końca.