Kierowca BMW nagrany. Ponad 1 mln wyświetleń. Policja komentuje
Ponad milion wyświetleń ma już nagranie z warszawskiego Tarchomina. Widać na nim, jak kierowca BMW kopie w mercedesa, po czym ten drugi pojazd odjeżdża. Sprawą zajęła się policja. Portal o2.pl dowiedział się, że kierujący mercedesem był nietrzeźwy.
Po sieci niesie się 25-sekundowe nagranie z warszawskiego Tarchomina. Filmik ma już ponad milion wyświetleń. Na wideo zarejestrowano agresywne zachowanie kierującego BMW. Mężczyzna kopał m.in. w szybę mercedesa.
Na filmiku widzimy wyraźnie uszkodzony bok mercedesa. Kierowca BMW bardzo szybko wrócił do swojego pojazdu i ruszył za autem.
Szalał motorem po Wrocławiu. Nie wiedział, że jedzie za nim policja
W związku z tą sytuacją skontaktowaliśmy się z oficer prasową Komendanta Rejonowego Policji Warszawa VI nadkom. Pauliną Onyszko. Już na wstępie wyjaśniła, że kierowca mercedesa szybko wpadł w ręce służb.
Ta sprawa jest nam znana, ponieważ mężczyzna jednego z pojazdów był nietrzeźwy. Został zatrzymany przez policjanta na gorącym uczynku, będzie prowadzona sprawa karna. Natomiast drugi pan, uczestnik tego zdarzenia, również będzie przez nas przesłuchiwany w zakresie wykroczeń drogowych - zrelacjonowała w rozmowie z o2.pl.
Wyjaśniła również, że "wobec kierowcy mercedesa były prowadzone czynności przez policjantów z Wydziału Ruchu Drogowego za spowodowanie kolizji". - Zgromadzone materiały teraz znajdują się już w Prokuraturze Rejonowej Warszawa-Praga Północ - dodała.
Co było przyczyną ataku? Kierowca mercedesa nie chciał mówić
Rzeczniczka policji podaje, że kierowca BMW był trzeźwy. Kierujący mercedesem nie chciał zaś wytłumaczyć, co było przyczyną zajścia. - Jeżeli chodzi o samo zdarzenie, to nic nie chciał wyjaśniać w zakresie działania kierowcy z BMW. Nie chciał opisywać, co tam się stało. Prawdopodobnie panowie się znają i może mają między sobą jakieś sprawy do wyjaśnienia. Pan z mercedesa nie chciał składać żadnej skargi - przekazała nadkom. Onyszko.
Summa summarum kierowca mercedesa został zatrzymany, sprawa jest w prokuraturze. Będziemy jednak chcieli przesłuchać również pana z BMW odnośnie jego zachowania - podsumowała rzeczniczka policji.
Mateusz Domański, dziennikarz o2.pl