aktualizacja 

Horror w taksówce Bolta. Nawet ratownik medyczny był wstrząśnięty

317

Dramat w stolicy. Ratownicy medyczni zostali wezwani do młodej kobiety, która miała zostać pobita i brutalnie zgwałcona przez kierowcę "taksówki" Bolt. - Dziewczyna była cała w błocie i we krwi - powiedział pracownik pogotowia "Gazecie Wyborczej". Sprawca nadal jest na wolności.

Horror w taksówce Bolta. Nawet ratownik medyczny był wstrząśnięty
Kobieta miała zostać zgwałcona przez kierowcę taksówki w Warszawie

27 stycznia o 5 nad ranem na Mokotów została wezwana karetka pogotowia. Na miejscu ratownicy zastali ranną młodą kobietę, umorusaną krwią i błotem. - To była krew głównie z dróg rodnych - jeden z medyków powiedział "Gazecie Wyborczej". Po śladach wydedukował, że ktoś prawdopodobnie ciągnął poszkodowaną po ziemi.

Pobita i zgwałcona w Bolcie

Jak relacjonuje ratownik, z dziewczyną ciężko było się porozumieć, gdyż znajdowała się w ogromnym szoku. Była roztrzęsiona, nie mogła przestać płakać. Medykom udało się dowiedzieć, że pochodzi z zagranicy, ma 22 lata i przyjechała do Polski na studia. W końcu kobieta wykrztusiła z siebie, że została zgwałcona przez kierowcę Bolta.

Jak opowiadała, kierowca skręcił do parku w środku nocy, wyciągnął ją z samochodu, dotkliwie pobił, zgwałcił i zostawił tam zakrwawioną - ratownik powiedział "GW".

Dziewczyna miała na ciele ślady przemocy, urazy głowy i zdarte do krwi kolana. Została przetransportowana do szpitala na oddział ginekologii. "Uwierzcie mi, to był bardzo przykry wyjazd, jeden z najgorszych, jakie miałem w życiu" - pracownik pogotowia napisał po interwencji na swoim instagramowym profilu.

Trwa ładowanie wpisu:instagram

Reporterzy "Gazety Wyborczej" skontaktowali się w tej sprawie z policją i prokuraturą. Oficer prasowy KRP na Ochocie Karol Cebula potwierdził, że takie zdarzenie miało miejsce. Rzeczniczka prokuratury okręgowej z kolei poinformowała, że w sprawie prowadzone jest śledztwo, a pokrzywdzona została już przesłuchana.

Służby ustaliły już tożsamość podejrzanego i przeprowadziły z nim czynności, jednak nie postawiono mu jeszcze żadnych zarzutów. Mężczyzna nadal przebywa na wolności - podaje "GW".

Zobacz także: Małgorzata Kidawa-Błońska o nowej definicji gwałtu
Autor: SSŃ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić