Kierowca ciężarówki odpowie za wypadek z 14 rannymi. Jest akt oskarżenia

Prokuratura Okręgowa w Olsztynie skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Serhijowi M., który w maju tego roku, będąc pod wpływem alkoholu, spowodował poważny wypadek drogowy. W wyniku zdarzenia rannych zostało 14 osób.

Kierowca ciężarówki uderzył w autobus. Jest akt oskarżeniaKierowca ciężarówki uderzył w autobus. Jest akt oskarżenia
Źródło zdjęć: © YouTube
oprac.  AWWA

Do wypadku doszło 27 maja na ulicy Bałtyckiej w Olsztynie. Serhij M., prowadząc ciężarówkę marki MAN, na zakręcie stracił panowanie nad pojazdem i z dużą prędkością uderzył w bariery oddzielające jezdnię. Następnie zjechał na prawe pobocze, taranując znak drogowy, po czym powrócił na jezdnię, wjeżdżając na przeciwległy pas ruchu i uszkadzając sygnalizator świetlny.

Po kolizji z sygnalizatorem ciężarówka uderzyła w samochód marki Volvo z taką siłą, że pojazd przewrócił się, uderzając w kolejne auta – Citroena i Skodę. Nie zatrzymując się, kierowca ponownie przejechał przez pas rozdzielający jezdnię, uszkadzając bariery ochronne, a następnie wjechał w tył stojącego w zatoce autobusowej autobusu miejskiego marki Solaris. W pojeździe znajdowało się 11 pasażerów oraz kierowca.

Autobus, wskutek zderzenia, został zepchnięty na jadący prawym pasem ruchu samochód marki Nissan. Po uderzeniu w autobus oskarżony uderzył w przystanek autobusowy znajdujący się przy ulicy Bałtyckiej, a następnie wjechał do rowu tuż za przystankiem — opisano wypadek w akcie oskarżenia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Chciał sprawdzić czy jest trzeźwy. Pijany odjechał spod komendy

Spowodował wypadek. Akt oskarżenia trafił do sądu

Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Olsztynie, Daniel Brodowski, poinformował, że akt oskarżenia został skierowany do Sądu Rejonowego w Olsztynie. Serhij M. przyznał się do winy, wyraził żal i skruchę. Do 23 listopada pozostaje w tymczasowym areszcie; o jego dalszym losie zdecyduje sąd. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Jak podkreślono w akcie oskarżenia, "obszar, w obrębie którego doszło do zdarzenia, znajdował się w terenie zabudowanym, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h, o dużym natężeniu ruchu, drogą dwujezdniową dwukierunkową". Biegli wskazali, że w dniu wypadku układ hamulcowy pojazdu był sprawny, a warunki na drodze dobre.

Wybrane dla Ciebie
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Burza wokół reklamy piwa ze św. Mikołajem. "To jest nieetyczne"
Burza wokół reklamy piwa ze św. Mikołajem. "To jest nieetyczne"
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?