Kierowca porsche zobaczył policjantów i dodał gazu. Szybko tego pożałował
35-latek odpowie za kierowanie porsche pod wpływem kokainy oraz za jazdę autem z prędkością 141 km/h. Brawurowy kierowca stracił prawo jazdy i usłyszał zarzuty.
W miniony poniedziałek, 31 marca w godzinach wieczornych patrol policjantów ruchu drogowego stał przy Alei Niepodległości w Sopocie i czuwał nad bezpieczeństwem w ruchu. W pewnym momencie mundurowi zauważyli na skrzyżowaniu Alei Niepodległości i ulicy Haffnera czerwone porsche stojące na pasie w kierunku Gdyni.
Gdy kierującemu tym autem zapaliło się zielone światło ruszył on, dojechał do miejsca, w którym stał radiowóz, a następnie minął policjantów i gwałtownie przyspieszył. Mundurowi od razu zmierzyli mu prędkość, wynik pokazał 141 km/h i ruszyli za kierowcą porsche. Mężczyzna został zatrzymany na terenie Gdyni, był to 35-letni mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego.
W wyniku sprawdzenia w policyjnych bazach policjanci ustalili, że 35-latek w ostatnich dwóch latach przekroczył dopuszczalną prędkość o ponad 30 km/h i za popełnione teraz wykroczenie nałożyli na niego mandat nie w wysokości 2500 złotych, a 5000 złotych i 15 punktów karnych. Nie przyjął go. Do tego funkcjonariusze elektronicznie zatrzymali mu prawo jazdy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gaz w podłogę i prosto w drzewo. 19-latkowi nie pomogło nawet quattro
Ale to nie był koniec działań policjantów. Obserwując zachowanie kierowcy mundurowi nabrali podejrzeń, że może on znajdować się pod wpływem narkotyków i przeprowadzili badanie narkotesterem. Nie mylili się. Wstępne badanie śliny wykazało obecność kokainy w organizmie i od mężczyzny pobrano krew do dalszych badań.
Z miejsca kontroli 35-latek trafił do policyjnej celi, a użytkowane przez niego auto odholowano na parking strzeżony.
Następnego dnia sopoccy policjanci przedstawili podejrzanemu zarzut za przestępstwo kierowania samochodem będąc pod wpływem kokainy. Ponadto mieszkaniec woj. kujawsko-pomorskiego usłyszał zarzut za wykroczenie niedostosowania się do ograniczenia prędkości poprzez jazdę z prędkością 141 km/h w miejscu, gdzie ograniczenie wynosiło do 50 km/h. Za swoje zachowanie kierujący odpowie teraz przed sądem.
Zgodnie z kodeksem karnym za jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego grozi do 3 lat pozbawienia wolności.