Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Kij i siatka na motyle. Nowy sposób na odzyskanie telefonu

3

Bardzo nietypową interwencję podjęli funkcjonariusze Straży Miejskiej w Gdańsku. 11-latek podczas zwiedzania śródmieścia Gdańska stracił telefon komórkowy. Aparat wpadł do piwnicznego świetlika zabezpieczonego kratą. W odzyskaniu własności pomogli mu strażnicy miejscy, który wymyślili niecodzienny sposób, aby odzyskać telefon. Najważniejsze, że okazał się skuteczny.

Kij i siatka na motyle. Nowy sposób na odzyskanie telefonu
Kij i siatka na motyle. Nowy sposób na odzyskanie telefonu (Straż Miejska)

Gdańsk, jak i całe Trójmiasto, są niezwykle popularnym miejscem na wakacje dla wielu Polaków. Północną część polski odwiedzają nie tylko nasi rodacy, ale także obcokrajowcy. Na pewien problem napotkał jednak turysta z Turcji, który wraz z synem przyjechał do Gdańska na urlop.

Pewnego dnia, spacerując ulicami Gdańska, musiał zadzwonić pod numer 986. Mężczyzna powiedział dyżurnemu, że jest turystą z Turcji i przed chwilą jego syn stracił telefon. Podał swoją lokalizację i poprosił o pomoc w odzyskaniu aparatu.

Na miejsce pojechali funkcjonariusze z referatu interwencyjnego. Okazało się, że "komórka" wpadła do piwnicznego świetlika. Niestety był on zabezpieczony kratą, której nie dało się podnieść. Siłowe rozwiązanie nie wchodziło w rachubę. W celu odzyskania zguby potrzebny był jakiś pomysł.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Dwie główne bolączki Ukrainy. Generał alarmuje
Strażnicy do odzyskania telefonu wykorzystali pożyczony z pobliskiego sklepu trzonek od miotły i siatkę na motyle, którą chłopiec miał przy sobie. Zagarnęli telefon do siatki i delikatnie wyciągnęli go na powierzchnię - czytamy na stronie Straży Miejskiej z Gdańska.

11-latek odzyskał telefon. Strażnicy na medal

Po chwili zgubiony aparat był w rękach uradowanego właściciela. 11-latek na dowód, że telefon jest jego własnością odblokował go za pomocą odcisku palca.

Jak czytamy, cała rodzina podziękowała mundurowym za szybką i skuteczną pomoc. Przyznali, że z Gdańska do domu przywiozą nie tylko pamiątki, ale także miłe wspomnienia związane z lokalnymi służbami.

Autor: JAR
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Portugalski rząd zadecydował. Uczniowie nie będą używać telefonów
Tysiące martwych ryb. To kolejna ekologiczna katastrofa w Polsce
Nie żyje prof. Mirosław Kurkowski. Przeprowadzono sekcję zwłok
Weterynarze nie mają dobrych wieści. W Polsce pojawiło się drugie ognisko choroby
Porównali go do Usaina Bolta. Popis młodego piłkarza obiegł sieć
Chwile grozy koło Nidzicy. 53-latka postrzelona w pobliżu strzelnicy
Nie wrócił do domu po szkole. Na cmentarzu znaleźli ciało 16-latka
Badanie Umiejętności Dorosłych PIAAC. Wynik Polski daleki od ideału
Po tym rozpoznasz idealną mandarynkę. Ważny jeden szczegół
Szwecja zaczyna się zbroić. Pilnie zakupiła karabinki z USA dla misji NATO
Skandal na jarmarkach. Jak mniszki znalazły się w Polsce? "Zagadka"
Ponad 100 osób zginęło po ataku w Sudanie. Konflikt przybiera na sile
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić