Kilerzy Kadyrowa mieli zabić opozycjonistów. Oto co zrobili

Czeczeńscy blogerzy opozycyjni - Tumso Abdurachmanow i Chasan Chalitow mieli upozorować własną śmierć. Za to mieli zarobić ponad milion dolarów od profesjonalnych kilerów, którzy pracują dla przywódcy Czeczenii - Ramzana Kadyrowa.

Kilerzy Kadyrowa mieli zabić opozycjonistów. Oto co zrobili
Kadyrow pokazał się publicznie (Telegram)

Jak podaje opozycyjny czeczeński kanał "1ADAT", na początku grudnia jego założyciel otrzymał prośbę o pomoc od Baszira Albogacziewa, który przedstawił się jako "bojownik przeciwko rosyjskiej okupacji", próbujący "zniszczyć władzę Kadyrowa od środka".

Zapłacili, aby symulował śmierć

Mężczyzna opowiedział, że ​​jego krewni są przetrzymywani jako zakładnicy w rezydencji Kadyrowa.

Mieli oni dostać zlecenie zabójstwa opozycyjnego blogera Abdurachmanowa, ale tego nie zrobili, ponieważ zawarli z nim umowę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Snajper tylko na to czekał. Rosjanie nie wiedzieli, co się dzieje

Według Albogacziewa, kilerzy Kadyrowa zapłacili blogerowi 1,1 miliona dolarów za symulację własnej śmierci. Za "dowód" jego rzekomej śmierci miało służyć potwierdzenie od brata.

Ostatecznie bloger tego nie zrobił, i właśnie dlatego obecnie zabójcy są przetrzymywani w rezydencji Kadyrowa.

"Został otruty". Kadyrow obejrzał filmik

Bloger miał odmówić potwierdzenia śmierci przez swojego brata, dlatego kiler Kadyrowa poprosił o to obrońców praw człowieka.

Zaoferowali opozycyjnemu kanałowi "1ADAT" pieniądze za opublikowanie "potwierdzenia" na kanale projektu, ale jego twórca odmówił.

"1ADAT" opisuje, że podobną umowę zawarto z innym opozycyjnym blogerem, Chasanem Chalitowem. W październiku został rzekomo otruty w więzieniu migracyjnym w Turcji. Dowodem miało być nagrane przez kadyrowców zainscenizowane wideo.

Widać na nim ciało blogera w szpitalu więziennym. Za imitację własnej śmierci Chalitow miał otrzymać 600 tys. dolarów. On miał też pomóc kilerom Kadyrowa nawiązać kontakt z Abdurachmanowem.

Ostatecznie zabójcy od Kadyrowa rzekomo wyśledzili miejsce zamieszkania Abdurachmanowa w Szwecji. Na dowód nakręcili zainscenizowane wideo, w którym bloger wyrzuca śmieci. Za ten film otrzymał 50 tysięcy dolarów.

Po otrzymaniu tego filmu Kadyrow miał zlecić zabójstwo Abdurachmanowa. Zabójcy poprosili więc blogera o nakręcenie filmu z momentu własnego "morderstwa", za co zażądał kolejnych 100 tysięcy dolarów.

Abdurachmanow miał zniknąć na 1,5 miesiąca. Pojawił się po trzech i nakręcił film, w którym obala fakt swojej śmierci.

Autor: BA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić