aktualizacja 

Kilkuset Polaków utknęło w Maroku. Przez zamknięte granice

7

Aż 300 Polaków może mieć problem z powrotem do kraju. To turyści, będący w Maroku. Afrykański kraj nieoczekiwanie o północy zamknął granice z obawy przed nowym wariantem koronawirusa.

Kilkuset Polaków utknęło w Maroku. Przez zamknięte granice
Maroko (Pixabay)

Maroko zamknęło o północy swoje granice. Wstrzymane są zarówno loty do, jak i z tego kraju. W związku z tym nawet 300 Polaków może mieć problem z powrotem do Polski.

W najtrudniejszej sytuacji są osoby, które pojechały do Maroka indywidualnie, a nie z biurem podróży. Takich osób jest co najmniej 70. Szansą dla nich są francuskie linie lotnicze, które organizują dla swoich obywateli tak zwane loty repatriacyjne.

Problemem może być jednak koszt. Taki rejs dla obywateli innych krajów kosztuje co najmniej 4 tysięcy złotych od osoby.

Ponad 200 turystów jest z biur podróży Exim Tours i Rainbow Tours. To pierwsze chce zabrać swoich pasażerów samolotem lecącym z Wysp Zielonego Przylądka, ponieważ jest szansa na lądowanie samolotów, które nikogo nie przywożą do Maroka. Chcą ich sprowadzić w najbliższy piątek.

Autor: KLS
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić