Kim Dzong Un robi czystki. Źle go pokazano w Chinach

Kim Dzong Un nie jest zadowolony z tego, jak jego urzędnicy pokazali go w Chinach. Jak donosi "Daily North Korea", relacje Korei Północnej w porównaniu do Chin miały być "skromne i żałosne" oraz "pozbawione entuzjazmu i szczerości". Dlatego niektórzy zostali ukarani pracami przymusowymi.

Kim Dzong Un przybył do Chin pociągiem.Kim Dzong Un przybył do Chin pociągiem.
Źródło zdjęć: © Getty Images | 2023 Anadolu Agency
Mateusz Kaluga

Kim Dzong Un, przywódca Korei Północnej, odwiedził Chiny. Dotarł tam swoim opancerzonym pociągiem, który jest wyposażony w łączność satelitarną i systemy dowodzenia.

Agenci dokładnie dezynfekowali wszystkie przedmioty, z którymi miał kontakt Kim Dzong Un. Specjalny samolot transportował materiały biologiczne oraz odpady z miejsca ich pobytu.

Wizyta Kim Dzong Una w Chinach była okazją do udziału w paradzie wojskowej w Pekinie, zorganizowanej z okazji 80. rocznicy zakończenia II wojny światowej na Dalekim Wschodzie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Korea Północna walczy z Ukrainą. Kim Dzong Un udostępnia nagranie

Zwolnienia w Korei Północnej. Wszystko przez wizytę Kima w Chinach

Jak się okazuje, nie wszystko poszło zgodnie z planem. Według "Daily North Korea", Kim Dzong Un po powrocie z Chin rozpoczął czystki wśród rządowych urzędników. Najwięcej zwolnień dotyczy biura propagandy i agitacji.

Przywódca Korei Północnej krytykował film dokumentalny z jego wizyty w Chinach, który został uznany za "pozbawiony entuzjazmu i szczerości". Jak podaje serwis, nagrania wydawały się "skromne i żałosne" w porównaniu z relacjami chińskich mediów.

Twórcy zostali skrytykowani za umieszczenie w filmie nagrania Kima stojącego w kolejce z innymi światowymi przywódcami podczas obchodów 80. rocznicy zwycięstwa w Chinach. To miało zaszkodzić wizerunkowi dyktatora. Tymczasem Kim miał zostać przyjęty przed Putinem, co świadczy o poważnym traktowaniu - dodaje "Daily North Korea".

Kiedy podejmowałem wysiłki dyplomatyczne na rzecz ludzi, wy, towarzysze, nie wypełnialiście swoich obowiązków. Nie ujawniliście dokładnie każdej ideologicznej woli naszej partii - miał mówić Kim do swoich urzędników.

W konsekwencji pracownicy działu montażu wideo Koreańskiej Telewizji Centralnej oraz działu propagandy i agitacji partyjnej zostało zawieszonych w obowiązkach służbowych lub otrzymali karę pracy przymusowej.

Wybrane dla Ciebie
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało