Kłótnia kierowców skończyła się tragedią. 6-latek zginął na autostradzie
6-letni chłopiec został zastrzelony w swoim foteliku samochodowym po tym, jak jego mama wdała się w kłótnię z innym kierowcą. Tragedia rozegrała się na drodze krajowej 55 w stanie Kalifornia w USA.
Chłopiec podróżował na tylnym siedzeniu. W piątek, około godziny 8 rano lokalnego czasu, między mamą dziecka a kierowcą białego sedana doszło do ostrej wymiany zdań. W pewnym momencie z drugiego auta padł strzał. Na nieszczęście kula trafiła 6-latka.
6-latek ofiarą kłótni na autostradzie
Mimo wysiłków lekarzy chłopiec zmarł niedługo później w szpitalu. Na razie policja nie podała do publicznej wiadomości jego imienia i nazwiska.
Autostradę zamknięto na kilka godzin. W tym czasie śledczy szukali dowodów, które pozwoliłyby im znaleźć sprawcę. Policja zaapelowała też do kierowców, którzy w tym czasie jechali, o pomoc w ustaleniu tożsamości kierowcy sedana.
Nie jesteśmy pewni, czy sedanem podróżowali też pasażerowie, ale to z niego padł strzał w kierunku srebrnego samochodu. Niestety kula trafiła w siedzące z tyłu dziecko - powiedział w rozmowie ze stacją KTLA-TV oficer Florentino Olivera.