Kobiecy zespół ds. przejęcia władzy w Nowym Jorku. Mamdani ogłasza
Zohran Mamdani zaprezentował skład zespołu, który poprowadzi proces przejęcia władzy w Nowym Jorku. W grupie są wyłącznie kobiety, w tym Lina Khan i Maria Torres-Springer.
Najważniejsze informacje
- Burmistrz-elekt Nowego Jorku powołał kobiecy zespół ds. tranzycji na czele z Elaną Leopold.
- Współprzewodniczącymi są m.in. Lina Khan z FTC oraz Maria Torres-Springer.
- Mamdani zapowiada finansowanie zmian przez mieszkańców i otwartość na dialog z prezydentem Donaldem Trumpem.
Zohran Mamdani, 34-letni burmistrz-elekt Nowego Jorku, ogłosił skład zespołu odpowiedzialnego za przejęcie władzy w ratuszu. Jak podaje Polska Agencja Prasowa, grupa składa się wyłącznie z kobiet i ma przygotować realizację ambitnego programu nowej administracji od 1 stycznia. Mamdani będzie pierwszym muzułmańskim burmistrzem metropolii, pierwszym z południowoazjatyckimi korzeniami i najmłodszym od ponad wieku.
Na czele prac stanie Elana Leopold jako dyrektor wykonawcza. To doświadczona ekspertka od strategii politycznej związana z administracją miejską, kampaniami i organizacjami społecznymi. Współprzewodniczącymi zostały: szefowa Federalnej Komisji Handlu Lina Khan, była pierwsza zastępczyni burmistrza Maria Torres-Springer, szefowa United Way of New York City Grace Bonilla oraz była wiceszefowa ratusza ds. zdrowia i usług społecznych Melanie Hartzog.
Mamdani zapowiada realizację „najbardziej ambitnego programu politycznego od pokolenia”. Wskazuje, że obecność Liny Khan, znanej z egzekwowania przepisów antymonopolowych, to wyraźny sygnał wobec tego, co nazywa „oligarchią” miasta. „Zarzucimy szeroką sieć” – mówił, deklarując włączenie organizatorów lokalnych, ekspertów i pracowników znających potrzeby swoich dzielnic.
Pierwszy muzułmański burmistrz Nowego Jorku uderza w Trumpa. Przemówienie Mamdaniego
Finansowanie przez mieszkańców i organizacja prac
Burmistrz-elekt podkreśla, że transformację sfinansują zwykli nowojorczycy, a nie bogaci darczyńcy. - Kilka miesięcy temu powiedziałem moim zwolennikom, żeby przestali przekazywać darowizny, a dziś proszę ich, żeby zaczęli od nowa – cytuje Mamdaniego PAP. Środki mają pokryć koszty personelu, badań i infrastruktury.
Stworzymy administrację, która będzie w równym stopniu zdolna i współczująca, kierująca się uczciwością i gotowa do pracy równie ciężko, jak miliony nowojorczyków, którzy nazywają to miasto swoim domem – zapowiedział.
Relacje z Białym Domem i priorytety miasta
Media zwracają uwagę na możliwe tarcia z prezydentem Donaldem Trumpem, który nazwał Mamdaniego „komunistą” i groził wstrzymaniem federalnych funduszy. Biały Dom nie kontaktował się z burmistrzem-elektem po ogłoszeniu wyników.
Mamdani deklaruje jednak gotowość do rozmów. - Jestem zainteresowany rozmową z prezydentem Trumpem na temat sposobów, w jakie możemy współpracować, aby służyć Nowojorczykom — podkreślił, dodając, że priorytetem pozostaje kryzys kosztów utrzymania i realizacja obietnic wyborczych.