Kochała go cała Polska. Odszedł 8 lat temu

8 lat temu - 28 marca 2016 r. - w wieku 38 lat zmarł ks. Jan Kaczkowski. Był jednym z najbardziej rozpoznawalnych duszpasterzy i autorem popularnych książek. Zmarł na glejaka - nowotwór układu nerwowego.

Ks. Jan Kaczkowski zmarł w wieku 38 lat.Ks. Jan Kaczkowski zmarł w wieku 38 lat.
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA

Ks. Jan Kaczkowski urodził się 19 lipca 1977 r. w Gdyni. Od początku jego życie było naznaczone cierpieniem - już za młodu cierpiał na lewostronny niedowład, miał także słaby wzrok. Jak wielokrotnie podkreślał, doświadczenia z dzieciństwa tylko napędzały go do czynienia dobra i pokazania, że może dać wiele od siebie innym.

Święcenia kapłańskie uzyskał w 2002 r. Wkrótce później rozpoczął pracę w parafii w Pucku, ale kościelne sprawunki były tylko częścią jego aktywności. Wkrótce później założył Puckie Hospicjum Domowe, a następnie został dyrektorem Puckiego Hospicjum pw. św. Ojca Pio, którego budowę osobiście nadzorował.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ks. Jan Kaczkowski nie żyje

Duchowny przekazywał swoją życiową energię na różnorodne sposoby. Ks. Jan Kaczkowski organizował szereg szkoleń i warsztatów, był także autorem bestsellerowych książek, w których otwarcie przyznawał się do swoich słabości.

Ks. Jan Kaczkowski był doświadczony przez życie. Dwa nowotwory

Jedną z nich był glejak mózgu - złośliwy nowotwór, który od początku dawał księdzu bardzo niekorzystne rokowania. Co więcej, nieco wcześniej zdiagnozowanego u niego także raka nerki, który jednak został całkowicie wyleczony.

Mimo intensywnej chemioterapii, ks. Kaczkowski nieustająco dawał publiczne świadectwo swojej wiary. Wciąż walczył także o wydłużenie życia osobom przebywającym w puckim hospicjum, a 11 kwietnia 2012 r. został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.

Ks. Jan Kaczkowski zmarł 28 marca 2016 r. w wieku 38 lat po blisko czterech latach walki z glejakiem. Pochowano go 1 kwietnia 2016 r. na cmentarzu komunalnym w Sopocie. Warto wspomnieć, że w 2022 r. do kin wszedł film "Johnny" oparty na historii ks. Kaczkowskiego. W rolę duchownego wcielił się Dawid Ogrodnik.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
14-latek runął w przepaść. Tragedia w Niemczech
14-latek runął w przepaść. Tragedia w Niemczech
Wyciek chemikaliów koło Wrocławia. Media: Akt dywersji
Wyciek chemikaliów koło Wrocławia. Media: Akt dywersji
To nie peruka. Leśnik aż chwycił za telefon
To nie peruka. Leśnik aż chwycił za telefon
Właściciele spędzali wigilię u rodziny. Sprawca wyniósł z ich domu milion zł
Właściciele spędzali wigilię u rodziny. Sprawca wyniósł z ich domu milion zł
"Nie uwierzycie". Niosą się zdjęcia znad Bałtyku. To nie żart
"Nie uwierzycie". Niosą się zdjęcia znad Bałtyku. To nie żart
Jak zrobić chałwę? Najprostszy przepis na
Jak zrobić chałwę? Najprostszy przepis na
5-latek zginął na oczach matki. Tragedia w Japonii
5-latek zginął na oczach matki. Tragedia w Japonii
W wigilię schronił się w toalecie. Świadkowie wezwali służby
W wigilię schronił się w toalecie. Świadkowie wezwali służby
Chińskie wojska naruszył wody terytorialne? Tajpej oskarża Pekin
Chińskie wojska naruszył wody terytorialne? Tajpej oskarża Pekin
500 tysięcy za rok. Pilot pokazał swoje zarobki
500 tysięcy za rok. Pilot pokazał swoje zarobki
Rzecznik Kremla komentuje. Tego żądają od Ukrainy
Rzecznik Kremla komentuje. Tego żądają od Ukrainy
Wymowna reakcja Zełenskiego na słowa Trumpa. Nagranie krąży po sieci
Wymowna reakcja Zełenskiego na słowa Trumpa. Nagranie krąży po sieci