Kolejna eksplozja statku kosmicznego Starship. Tak to wyglądało

Podczas ósmego lotu próbnego statek kosmiczny Starship firmy SpaceX uległ awarii i eksplodował. To już drugi raz z rzędu, kiedy doszło do eksplozji w trakcie testu.

W sieci pojawiły się nagrania szczątków rakiety StarshipW sieci pojawiły się nagrania szczątków rakiety Starship
Źródło zdjęć: © Facebook, Z głową w gwiazdach
Anna Wajs-Wiejacka

Statek kosmiczny Starship, należący do firmy SpaceX, ponownie napotkał problemy podczas testów. Ósmy lot próbny zakończył się awarią, gdy statek utracił kontrolę i eksplodował w powietrzu. Do zdarzenia doszło po około 8 minutach od startu z portu kosmicznego w Boca Chica w Teksasie. Cztery z sześciu silników przestały działać, co spowodowało utratę kontroli nad pojazdem na wysokości około 145 km nad Ziemią.

Jak informuje Polska Agencja Prasowa, SpaceX stracił łączność z lecącym z prędkością 20 tys. km/h statkiem, który rozpadł się w powietrzu. W wyniku tego incydentu Federalna Administracja Lotnictwa (FAA) wstrzymała loty z lotnisk na Florydzie na co najmniej godzinę, aby uniknąć zagrożenia związanego z opadającymi szczątkami nad Morzem Karaibskim.

Firma SpaceX, której właścicielem jest Elon Musk, zapewniła, że podjęto środki mające na celu zminimalizowanie ryzyka dla ruchu lotniczego. Misja zakończyła się niepowodzeniem, zanim udało się zrealizować jej główne cele, takie jak umieszczenie atrap satelitów Starlink na orbicie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Poranne pasmo Wirtualnej Polski, wydanie 06.03

Sukcesy i wyzwania

Pomimo niepowodzenia, SpaceX odnotował sukces w postaci udanego lądowania pierwszego stopnia rakiety Super Heavy, który został przechwycony przez mechaniczne ramiona wieży startowej. Było to trzecie takie osiągnięcie w historii firmy.

Starship to dwustopniowa rakieta, której pierwszy stopień to booster Super Heavy, a drugi to sam statek kosmiczny. Rakieta ma wynosić największe ładunki na orbitę i jest kluczowym elementem misji Artemis, które mają na celu ponowne wysłanie ludzi na Księżyc oraz w przyszłości na Marsa.

W sieci pojawiły się nagrania dokumentujące eksplozję rakiety. Znajdziemy je m.in. na facebookowym profilu "Z głową w gwiazdach". Karol Wójcicki w komentarzu do filmu podkreślił, że "pojazd wpadł w niekontrolowaną rotację i został wysadzony w powietrze na wysokości ok. 160 km. Następnie jego szczątki weszły w atmosferę nad Karaibami".

Wybrane dla Ciebie
Mieli studiować w Rosji. Obaj zginęli na froncie
Mieli studiować w Rosji. Obaj zginęli na froncie
Zapytali Putina o partnerkę. Odpowiedział jednym słowem
Zapytali Putina o partnerkę. Odpowiedział jednym słowem
Trump znów to zrobił. Biały Dom komentuje
Trump znów to zrobił. Biały Dom komentuje
Wprowadzili martwą 89-latkę na pokład samolotu. Doniesienia w Hiszpanii
Wprowadzili martwą 89-latkę na pokład samolotu. Doniesienia w Hiszpanii
Zakonnica usłyszała zarzuty. W tle znęcanie
Zakonnica usłyszała zarzuty. W tle znęcanie
Lampki choinkowe. Jak wpływają na rachunki za prąd?
Lampki choinkowe. Jak wpływają na rachunki za prąd?
Wskazał słaby punkt Rosji. Przypomniał reakcję Putina
Wskazał słaby punkt Rosji. Przypomniał reakcję Putina
Tragedia w Hiszpanii. Fala porwała niemiecką turystkę
Tragedia w Hiszpanii. Fala porwała niemiecką turystkę
Dramatyczny widok na drodze. Niektórzy bagatelizowali zagrożenie
Dramatyczny widok na drodze. Niektórzy bagatelizowali zagrożenie
Ujawniono akta Epsteina. Kolejne zdjęcia z byłym księciem Andrzejem
Ujawniono akta Epsteina. Kolejne zdjęcia z byłym księciem Andrzejem
Ich synowie chodzą do seminarium. "Praktycznie nie ma lekcji"
Ich synowie chodzą do seminarium. "Praktycznie nie ma lekcji"
Zachwyt nad policyjną kontrolą. "Są normalni funkcjonariusze"
Zachwyt nad policyjną kontrolą. "Są normalni funkcjonariusze"