Bogdan Kicka| 

Kolejna tragedia. Nie żyje mężczyzna przygnieciony przez traktor

19

Nie żyje mężczyzna przygnieciony przez traktor. Do tragedii doszło w miejscowości Bonarówka w powiecie strzyżowskim. W akcji ratunkowej brała udział policja, pogotowie, strażacy z PSP i druhowie. Niestety, na pomoc było za późno.

Kolejna tragedia. Nie żyje mężczyzna przygnieciony przez traktor
Nie żyje mężczyzna przygnieciony przez traktor. (KPP Strzyżów)

W środę tuż po godzinie 15:00 w miejscowości Bonarówka w powiecie strzyżowskim doszło do tragicznego wypadku, w którym życie stracił 44-letni mężczyzna.

Według wstępnych ustaleń, mężczyzna kierował ciągnikiem rolniczym, gdy nagle zjechał z drogi i wpadł do przydrożnego rowu. W wyniku tego zdarzenia wypadł z pojazdu i został przygnieciony przez tylne koło traktora.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Załadował przyczepę po brzegu i uruchomił ciągnik. To nie mogło skończyć się dobrze

Nie żyje mężczyzna przygnieciony przez traktor

W akcji ratunkowej brała udział policja, pogotowie, dwie jednostki strażaków z PSP w Strzyżowie oraz druhowie z OSP w Żyznowie i Godowej Dolnej. Niestety, obrażenia były na tyle poważne, że 44-latek zmarł na miejscu.

Śledztwo w sprawie wypadku prowadzą funkcjonariusze policji, którzy będą ustalać dokładne przyczyny i okoliczności tego tragicznego zdarzenia.

Czynności na miejscu wykonywała grupa dochodzeniowo-śledcza, pod nadzorem prokuratora z Prokuratury Rejonowej w Strzyżowie. Dokładne okoliczności zdarzenia będą wyjaśniane w toku postępowania - informuje strzyżowska policja.

Ta tragedia przypomina, jak ważne jest zachowanie ostrożności podczas pracy z maszynami rolniczymi. Bezpieczeństwo na drodze i w polu powinno być priorytetem, aby unikać podobnych wypadków w przyszłości.

Tragedia w klasztorze

To niejedyny przypadek w Polsce w ostatnich dniach, kiedy życie straciła osoba przygnieciona przez ciągnik. Do podobnego i równie tragicznego w skutkach zdarzenia doszło 22 maja w klasztorze zgromadzenia zakonnego Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego à Paulo, przy ulicy Tamka w Warszawie w czasie wykonywania prac ogrodowych.

26-latek jechał traktorem, który spadł ze skarpy, a następnie dachował przygniatając kierowcę. Zakonnice wezwały służby ratunkowe, ale niestety na pomoc było już za późno. Młody mężczyzna zmarł na miejscu.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić