Aleksander Sławiński| 

Kolejne zarażenia w otoczeniu Donalda Trumpa. Tym razem asystent córki

70

Osobisty asystent Ivanki Trump jest zakażony koronawirusem. To kolejna osoba z szerokiego otoczenia Białego Domu, u której stwierdzono infekcję i czwarta w ciągu zaledwie trzech dni. Wygląda na to, że epidemia zaczyna przedostawać się do środowiska amerykańskiego prezydenta.

Ivanka jest córką byłej żony Donalda Trumpa, Ivany
Ivanka jest córką byłej żony Donalda Trumpa, Ivany (Getty Images)

Jak donosi CNN, u osobistego asystenta Ivanki Trump zdiagnozowano wczoraj wieczorem zakażenie koronawirusem Od kilku tygodni córka prezydenta miała jednak nie widzieć się z nim na żywo. W związku z epidemią porozumiewali się oni wyłącznie zdalnie.

Mimo to, Ivankę oraz jej męża, Jareda Kushnera, poddano wczoraj testom na obecność wirusa SARS-CoV-2. Wyniki okazały się negatywne. Prawdopodobnie będą jeszcze powtórzone w najbliższych dniach, bo okres inkubacji choroby sprawia, że nie zawsze jest ona wykrywalna od razu.

Koronawirus w Białym Domu?

A zagrożenie infekcją pochodzi z wielu stron. Wczoraj media donosiły o tym, że COVID-19 został zdiagnozowany u sekretarz prasowej wiceprezydenta Mike'a Pence'a, Katie Miller. Miller miała w ostatnim czasie styczność z wieloma osobami, które towarzyszyły zastępcy Trumpa we wczorajszej wizycie w bazie lotniczej Andrews.

Katie Miller jest żoną Stephena Millera, doradcy Białego Domu i redaktora wielu przemówień prezydenckich, u którego również wykryto koronawirusa. Na tym jednak lista osób bezpośrednio związanych z otoczeniem prezydenta się nie kończy.

W czwartek chorobę potwierdzono u jednego z osobistych lokajów Trumpa. Należał on do specjalnej jednostki wojskowej, która odpowiada za pomoc w sprawach prezydenta USA i jego rodziny. Jest ona między innymi odpowiedzialna za przygotowanie i kontrolę posiłków dla głowy państwa i to nie tylko w Waszyngtonie, ale nawet w czasie podróży zagranicznych. Lokaj, oficer marynarki, miał zdradzać objawy już w środę rano, więc zakażony musiał być już parę dni wcześniej niż zostało to stwierdzone.

Donald Trump jest regularnie poddawany testom, które jak na razie dają wynik negatywny. Jednak ostatnia seria zachorowań wskazuje na to, że epidemia koronawirusa mogła przedostać się do otaczającego go środowiska.

Zobacz także: Kto odpowiedzialny za wirusa? Konflikt na linii USA-Chiny

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić